Ruski Bród. Wsadził głowę do włazu od szamba. Doszło do tragedii
Tragedia w Ruskim Brodzie (woj. mazowieckie). 65-latek chciał zajrzeć do przydomowego szamba, włożył głowę do włazu i utknął. Kiedy przyjechała pomoc mężczyzna już nie żył.
Do tragicznego zdarzenia doszło w środę 30 grudnia w Ruskim Brodzie w gminie Przysucha. Mężczyzna prawdopodobnie chciał zajrzeć do szamba, włożył więc głowę i jedną rękę do włazu od szamba.
Mężczyzna zaklinował się we włazie. Żona 65-latka poprosiła o pomoc sąsiadów, którzy uwolnili mężczyznę, jednak był on już nieprzytomny. Na miejsce wezwano straż i pogotowie. Niestety mimo reanimacji nie udało się przywrócić czynności życiowych. Lekarz stwierdził zgon mężczyzny.
Tusk kontra Nawrocki. Polacy wybrali ulubieńca
Nie wiadomo co było przyczyną śmierci. Obecny na miejscu prokurator zarządził sekcję zwłok w celu ustalenia, czy doszło do zatrucia gazami wydzielającymi się ze ścieków.
Na miejscu tragedii pracowali przysuscy policjanci, funkcjonariusze Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej z Przysuchy oraz druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej.