Rzecznik Episkopatu: "To nie Kościół tę wojnę wywołał"
Polki i Polacy wychodzą na ulice, by protestować po werdykcie Trybunału Konstytucyjnego. Pojawiły się sugestie, że takiej sytuacji współwinny jest Kościół. Te zarzuty odpiera rzecznik Episkopatu. "To nie Kościół tę wojnę wywołał" - zaznacza ks. Leszek Gęsiak.
W ostatnich dniach sytuacja w Polsce jest bardzo napięta. Na ulicach wielu miast pojawia się mnóstwo protestujących. Ludzie są oburzeni werdyktem Trybunału Konstytucyjnego dot. aborcji.
Nie brakuje sugestii, że w to wszystko zamieszany jest Kościół. W związku z tym atakowane są świątynie i księża.
Do różnych spekulacji odniósł się rzecznik Episkopatu ks. Leszek Gęsiak.
To jest decyzja polityczna. To nie Kościół tę wojnę wywołał. Naprawdę nie chcieliśmy tej wojny. Może jest to trochę wina Kościoła, że my nie nauczyliśmy się pokazać w sumieniu człowieka, jak życie jest ważne. To stało się problemem politycznym, a nie powinno być - zaznaczył w Radiu ZET.
Czytaj także: Strajk Kobiet. Rydzyk zabrał głos. Padły ostre słowa
Rzecznik Episkopatu: "jest to jakąś porażką Kościoła"
Jest to jakąś porażką Kościoła, że wspólnota zaczyna mieć problem aksjologiczny. Być może nasz hierarchiczny dyskurs nie przystaje do zmieniającej się sytuacji - przyznał ks. Gęsiak.
Podkreślał ponadto, że żal mu, iż tak dużo osób odchodzi z Kościoła. Przewiduje jednocześnie, że to, co dzieje się obecnie, sprawi, że Kościół opuszczą kolejne osoby.