Senior popijał poranną kawę na tarasie. Nagle zaatakował go niedźwiedź

18

Steven Jackson postanowił wypić poranną kawę na tarasie. 66-latek nie zdawał sobie sprawy, że ta decyzja będzie kosztowała go życie. Kiedy cieszył się spokojem i bliskością przyrody, z lasu wyszedł niedźwiedź. Senior nie miał z drapieżnikiem najmniejszych szans.

Senior popijał poranną kawę na tarasie. Nagle zaatakował go niedźwiedź
Wyszedł na taras, aby w spokoju wypić poranną kawę. Nie spodziewał się, że to jego ostatnie chwile (Yavapai County Sheriff's Office)

Horror z udziałem niedźwiedzia rozegrał się przed domem w zalesionej okolicy Groom Creek w stanie Arizona. Jak informuje New York Post, atak miał miejsce w godzinach porannych. Steven Jackson padł ofiarą dorosłego samca niedźwiedzia czarnego.

Atak niedźwiedzia. Zaatakował mężczyznę przed jego domem

Z pierwszych ustaleń śledczych wynika, że Steven Jackson aż do chwili ataku nie zdawał sobie sprawy z obecności niedźwiedzia. Drapieżnik rzucił się na 66-latka, a następnie zaczął go odciągać w dół nasypu. Po przejściu z ofiarą około 22 metrów przystąpił do jej okaleczania.

W trakcie ataku Steven Jackson pozostawał przytomny. To właśnie krzyki 66-latka zaalarmowały jego sąsiadów, którzy próbowali odstraszyć niedźwiedzia poprzez krzyczenie i trąbienie, jednak ich wysiłki nie przyniosły spodziewanego efektu. W końcu jeden ze świadków chwycił za karabin i zastrzelił drapieżnika.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz też: Niedźwiedzie polują na renifery. Normalne zachowanie czy efekt ocieplania klimatu?

Mimo pomocy sąsiadów Stevena Jacksona nie udało się uratować. 66-latek miał na tyle poważne obrażenia, że zmarł na miejscu.

Niestety, do tego czasu pan Jackson zmarł w wyniku swoich przerażających obrażeń – potwierdził rzecznik miejscowego biura szeryfa (New York Post).

Miejscowi eksperci od dzikiej przyrody nie są w stanie stwierdzić, co mogło sprowokować tak agresywną reakcję drapieżnika. Pojawiło się przypuszczenie, że zwierzę mogło cierpieć na jakąś chorobę, w wyniku której zaczęło zachowywać się w niestandardowy i nieprzewidywalny sposób. Zagadkę może wyjaśnić zaplanowana sekcja zwłok niedźwiedzia.

Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić