Skandal na porodówce. Położna z Kielc wyleciała z pracy

Skandal w Świętokrzyskim Centrum Matki i Noworodka w Kielcach. Położna przyszła na dyżur, mając ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Dyrekcja placówki potwierdziła incydent.

Zdjęcie ilustracyjne. Zdjęcie ilustracyjne.
Źródło zdjęć: © Pixabay

Do zdarzenia doszło w poniedziałek 8 sierpnia po godzinie 20:00. Policja otrzymała anonimowe zgłoszenie, z którego wynikało, że położna Świętokrzyskiego Centrum Matki i Noworodka może pracować pod wpływem alkoholu. Do policjantów zadzwoniła prawdopodobnie zaniepokojona pacjentka.

Mundurowi, którzy przybyli do szpitala przebadali 29-latkę alkomatem. Kobieta miała ponad 2 promile w wydychanym powietrzu.

Do policjantów wpłynęła informacja, że jedna z pracownic szpitala może znajdować się pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce sprawdzili jej stan trzeźwości. Badanie wykazało, że 29-latka ma ponad dwa promile alkoholu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kobieta nie brała udziału w czynnościach zawodowych. Teraz jej sprawa trafi do sądu - przekazała Małgorzata Perkowska-Kiepas z KMP Kielce w rozmowie z "Radio Kielce".

Komentarz dyrekcji placówki

Rafał Szpak, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Matki i Noworodka poinformował, że 29-letnia położna od wtorku nie jest już pracownicą szpitala. Dyrektor wskazał pozytywny aspekt całej sytuacji.

Pani, która przyszła pijana do pracy, już u nas nie pracuje. Umowa o pracę została z nią rozwiązana. Jedynym pozytywnym elementem tej przykrej sytuacji jest fakt, że stało się to na początku nocnego dyżuru. Kobieta nie miała kontaktu z pacjentami naszego szpitala - przekazał Rafał Szpak w rozmowie z PAP.

29-latka odpowie przed sądem za swoje zachowanie. Kobiecie grozi grzywna lub areszt.

Jolanta Kwaśniewska wejdzie do polityki? Były prezydent odpowiada

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową