Grzecznie zapytał, czy może się przysiąść. Po chwili zamordował 20-latka

Ogromna tragedia w Zawierciu. Grupa przyjaciół spędzała wspólnie czas, gdy podszedł do nich starszy mężczyzna. Był kulturalny i zapytał, czy może się przysiąść. Gdy się zgodzili, wydarzyło się coś strasznego.

Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © PAP

Las na obrzeżach Zawiercia to popularne miejsce spotkań mieszkańców. To tam spotkali się 20-letni Martin, jego dziewczyna Żaneta i kilkoro przyjaciół.

Przyszliśmy do lasu, posiedzieć z przyjaciółmi. Przyszedł do nas mężczyzna, przywitał się, kulturalnie spytał, czy może się przysiąść. Zgodziliśmy się, bo to nie jest teren prywatny i każdy może tu być - powiedziała "Dziennikowi Wschodniemu" Żaneta Łach, dziewczyna Martina Drąga.

Na początku nic nie zwiastowało tragedii. Następnie rozpętało się prawdziwe piekło.

Na początku nie wzbudził w nas żadnych podejrzeń, ale jak zaczęła się rozmowa, to dało się wyczuć bijącą od niego nienawiść. Mówił, że porozrzucaliśmy tu śmieci, które musimy pozbierać. Ubliżał nam, wyśmiewał nas, mówił, że jesteśmy tępi - opowiada Dawid Grondalski, jeden z przyjaciół pary.

Nagle mężczyzna wstał, jakby chciał iść. Jeden z uczestników spotkania, Kuba, rzucił w jego kierunku wulgaryzmem "wyp...".

On odpowiedział, że teraz zobaczymy i poszedł po patyk, który był przygotowany przy drzewie - opowiada Żaneta.

Mężczyzna uderzył patykiem siedzącego Kubę. Koledzy stanęli w jego obronie. Nagle napastnik wyciągnął z kieszeni nóż i ugodził nim Martina w nogę. Przeciął mu tętnicę udową.

W dosłownie parę sekund chłopak cały zalał się krwią. Gdy przestał oddychać, dziewczyny rozpoczęły resuscytację. Niestety, chłopaka nie udało się uratować.

Podejrzany nie uciekał. Po prostu stał na leśnej drodze i przyglądał się całej sytuacji. Gdy na miejsce przyjechali funkcjonariusze policji, nie stawiał żadnego oporu. Został zatrzymany. Usłyszał zarzut zabójstwa i decyzją sądu trafił do aresztu na trzy miesiące.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra