aktualizacja 

Słynny wrak odkryty po 150 latach. Przewoził bezcenny ładunek

30

W Stanach Zjednoczonych rozgorzała dyskusji na temat wyłowienia skarbu z wraku Westmoreland. Nurkowie oczekują na specjalne pozwolenie, żeby wyciągnąć kosztowności z pozostałości statku, który zatonął na jeziorze Michigan 7 grudnia 1854 r.

Słynny wrak odkryty po 150 latach. Przewoził bezcenny ładunek
We wraku ma być ukryty skarb (Facebook)

Historia Westmoreland może być scenariuszem na hollywoodzki film. Statek zatonął w tajemniczych okolicznościach podczas sztormu 7 grudnia 1854 r. 17 z 34 osób nie przeżyło tej tragedii i utonęło. Przez ponad 150 lat lokalizacja wraku była nieznana. Zagadkę rozwiązano dopiero w 2010 roku, kiedy odkryto, że pozostałości znajdują się w zatoce Platte Bay nad jeziorem Michigan ok. 61 metrów pod wodą.

Kosztowny załadunek ze statku nadal leży na dnie. Zabrania się wydobywania artefaktów z wraków Wielkich Jezior bez pozwolenia, a Westmoreland nie jest wyjątkiem. Obecnie prowadzone są rozmowy, dzięki którym ma zostać wydane pozwolenie na wyłowienie skarbów. Informacje na ten temat przekazał Ross Richardsona, który odkrył statek w 2010 roku.

Jesteśmy na początkowym etapie dyskusji na temat operacji ratunkowej mającej na celu odzyskanie beczek whisky i prawdopodobnie innych artefaktów - powiedział Richardson.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nazwał polityka PO "cynglem". Odpowiedział na zarzuty

Przedmioty, które zatonęły wraz z Westmoreland mogą być bardzo wartościowe. W 1854 roku na dno poszło m.in. 280 beczek z whisky, które miały trafić do tamtejszych żołnierzy. Na statku znajdować się miały również złoto, które mogło być żołdem dla garnizonu. Wartość złota jest przedmiotem dyskusji, ale Richardson uważa, że ​​podwójne orły (złota moneta dwudziestodolarowa Saint Gaudens Double Eagle - przyp. red.) mogą przynieść kolekcjonerom monet ponad 20 milionów dolarów.

Regionalna destylarnia jest bardzo zainteresowana odzyskaniem beczek z whisky do testowania i sprzedaży. Genetyczny skład kukurydzy był znacznie inny w 1854 roku i mógł mieć inny smak niż dzisiejsza kukurydza - powiedział Richardson.

Zapowiedziano, że akcja ratunkowa miałaby skupić się przede wszystkim na beczkach z whisky. Wiadomo już, że użyto by w niej nowoczesnej technologii, aby wyłowienie ich było bezinwazyjne. Wszyscy nurkowie będą potrzebować specjalistycznego sprzętu, aby móc dotrzeć do wraku

Autor: GGG
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić