Śmierć fryzjera gwiazd. Tajemnica żony wyszła na jaw
Monica Sementilli została uznana winną morderstwa swojego męża, znanego stylisty fryzur Fabio Sementilliego, w 2017 roku - informuje ABC News. Ława przysięgłych uznała ją za winną udziału w spisku, który doprowadził do jego śmierci. Grozi jej dożywocie bez możliwości warunkowego zwolnienia.
Monica Sementilli została skazana przez ławę przysięgłych w Los Angeles za morderstwo oraz spisek w celu zabójstwa swojego męża, Fabio Sementilliego.
Do zbrodni doszło 23 stycznia 2017 r. w ich domu w Woodland Hills, Kalifornia. Fabio został znaleziony z ranami kłutymi na szyi, twarzy i klatce piersiowej.
Monica Sementilli przez osiem lat udawała pogrążoną w żałobie wdowę. Dopiero teraz, 11 kwietnia 2025 roku, ława przysięgłych uznała ją winną udziału w spisku i morderstwa męża. Grozi jej dożywocie bez możliwości warunkowego zwolnienia. Ostateczny wyrok zostanie ogłoszony w czerwcu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Debata bez oznaczenia sztabu. "Doceniam poczucie humoru i absurd"
W sprawie tej zatrzymany został Robert Baker, kochanek Moniki, który przyznał się do winy w 2023 r. i został skazany na dożywocie bez możliwości zwolnienia warunkowego.
Czytaj także: Tragedia w Niemczech. 15-latek zepchnięty z wieżowca
W październiku aresztowano kolejnego mężczyznę, Christophera Austina, który zeznał, że wraz z Bakerem zabił Fabio. Austin został skazany za morderstwo drugiego stopnia i użycie noża, a jego wyrok wyniesie 16 lat więzienia.
Śmierć fryzjera gwiazd. Był królem w zawodzie
Fabio Sementilli miał 49 lat i był legendą w świecie fryzjerstwa, znany jako "Król Fryzjerów". Jako globalny wiceprezes Coty/Wella stylizował gwiazdy takie jak Halle Berry, Jennifer Lopez czy Evander Holyfield. Na Instagramie prezentował szczęśliwe życie rodzinne z Monicą, z którą był związany od 17 lat. "Amore mio!" - pisał z zachwytem o swojej żonie.
Rodzina Sementilli wciąż odczuwa stratę. Syn Fabio, Luigi, wspomina ojca poprzez jego zegarek Rolex, który nosi na specjalne okazje. Siostra Fabio, Mirella, podkreśla, że jego dziedzictwo będzie żyło dalej, mimo że był z nimi tylko przez krótki czas.