Śmierć na plebanii w Sosnowcu. Proboszcz zabrał głos

Nie milką echa w związku z tajemniczą śmiercią młodego mężczyzny na plebanii w Sosnowcu. Podczas niedzielnej mszy (24 marca) proboszcz kościoła, w którym doszło do tragicznych wydarzeń, zabrał głos: "Chciałoby się powiedzieć, Boże mój Boże, czyś zapomniał o nas".

aŚmierć na plebanii w Sosnowcu. Proboszcz zabiera głos
Źródło zdjęć: © Google Maps
Bartłomiej Nowak

We środę 20 marca na plebanii w Kościele Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny doszło do tragedii. W mieszkaniu jednego z księży pełniących posługę odnaleziono zwłoki młodego mężczyzny.

Okoliczności tajemniczej śmierci bada policja i prokuratura. Zainteresowanie mediów i opinii podbijają skąpe komunikaty organów ścigania. Oraz fakt, że w sosnowieckich kościołach od lat dzieją się podejrzane rzeczy. W Niedzielę Palmową proboszcz parafii, w której doszło do tragicznych wydarzeń, postanowił zabrać głos.

W mieszkaniu księdza Krystiana zmarł człowiek. Ksiądz Krystian został zatrzymany i już został wypuszczony. Widziałem się z nim. Przeprosił mnie, a ja przepraszam was - powiedział ks. Stanisław Rozner, proboszcz parafii w Sosnowcu podczas niedzielnej mszy. Jego słowa cytuje TVN24.pl.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Msza święta w intencji Michaela Jacksona. Nagranie z kościoła w Knurowie

Chciałoby się powiedzieć, Boże mój Boże, czyś zapomniał o nas. Różne rzeczy pewnie czytaliście. Ja powiem to, co widziałem i słyszałem tutaj na miejscu od policji - kontynuował pleban pod koniec niedzielnej mszy.

Następnie proboszcz odniósł się do plotek i informacji, które często mijały się z prawdą. Wyjaśnił, co on sam wie na temat sprawy.

W mieszkaniu księdza Krystiana zmarł człowiek. Ja go nie widziałem. Rzeczywiście zmarł – mówił dalej proboszcz. Podkreślił, że w czasie tragicznych wydarzeń nie było go w Sosnowcu.

Ksiądz Stanisław Roznerz dementował kilka mijających się z prawdą domysłów mieszkańców Sosnowca. Zaprzeczył też, że miało to być zabójstwo.

Nie jest to pracownik cmentarza parafialnego. Nie został też zamordowany, jak to gdzieś mi się obiło o uszy, nie znaleziono żadnego narzędzia zbrodni. Nie był to ksiądz, tylko student. Nie wiem, jak miał na imię, nie wiem, ile miał lat, bo nie widziałem dokumentów. Podobno Adam, mający 21 lat - zakończył ks. Stanisław Rozner.

Policja i prokuratura czekają na wyniki badań toksykologicznych, ponieważ sekcja zwłok nie wykazała żadnych zewnętrznych ani wewnętrznych obrażeń. Ksiądz, u którego w mieszkaniu znaleziono zwłoki młodego mężczyzny, odmówił składania zeznań. Usłyszał zarzuty odnośnie posiadania narkotyków i został zawieszony.

Wybrane dla Ciebie
Kuriozalna akcja policji. Zrobili szpiega z niepełnosprawnego 31-latka
Kuriozalna akcja policji. Zrobili szpiega z niepełnosprawnego 31-latka
Seria nocnych pożarów w Polsce. Dramatyczna akcja strażaków w Toruniu
Seria nocnych pożarów w Polsce. Dramatyczna akcja strażaków w Toruniu
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"