Śmierci ponad miliona ryb. Katastrofa łososi w Norwegii

W Norwegii zginęło już ponad milion łososi i pstrągów tęczowych. Przyczyną jest gwałtowny rozwój planktonu i alg.

Śmierci ponad miliona ryb. Katastrofa łososi w NorwegiiKatastrofa łososi. Milion ryb nie żyje
Źródło zdjęć: © Getty Images | Kristian Helgesen
Jakub Artych
6

Hodowcy łososia w północnej Norwegii są w dramatycznej sytuacji. Od początku miesiąca obserwuje się gwałtowny wzrost liczby planktonu i alg, co doprowadziło do śmierci ponad miliona ryb, w tym młodych łososi zwanych smoltami.

Jak podkreśla niemiecki "Bild", wiele z nich spoczywa teraz na dnie morza, a hodowcy zmagają się z ogromnymi pracami porządkowymi.

Norweska dyrekcja rybołówstwa informuje, że okolice Trondheim są szczególnie dotknięte tym zjawiskiem. Winowajcami są dwa rodzaje mikroorganizmów: plankton Chrysochromulina i alga Phaeocystis. Choć wiosną ich liczebność zwykle wzrasta, w tym roku sytuacja wymknęła się spod kontroli.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mieszkańcy Warszawy skomentowali wyniki wyborów

Lars-Johan Naustvoll, ekspert od alg z norweskiego instytutu badań morskich, wyjaśnia, że odpowiedzialna za obecną sytuację jest kombinacja planktonu Chrysochromulina, czyli sezonowego zakwitu alg oraz obecnych warunków prądowych.

Algi mogą zatykać skrzela ryb, prowadząc do ich śmierci z powodu niedoboru tlenu, podczas gdy plankton wydziela biotoksyny niebezpieczne dla łososi - tłumaczy.

Katastrofa łososi. Smutna powtórka z 2019 roku

W 2019 r. w podobnej sytuacji zginęło 7,7 mln ryb, a niektórzy producenci stracili 90 proc. swojego stada. Obecnie sytuacja wydaje się stabilizować.

Opracowaliśmy plan gotowości w 2019 r. i widzimy teraz, że działa. Reagowaliśmy szybciej, współpracowaliśmy z sąsiednimi hodowcami i szybko otrzymywaliśmy analizy próbek wody - mówi Torkildson Ryste, który zajmuje się hodowlą łososi.

Hodowcy współpracują z instytutem badań morskich, a niektóre hodowle przeniesiono dalej na północ kraju. Zmiany w zachowaniu ryb lub zmniejszona widoczność w wodzie były w tym roku natychmiast rozpoznawane jako sygnały ostrzegawcze.

Dzięki planowi gotowości z 2019 r. hodowcy są ostrożnie optymistyczni. Od kilku dni sytuacja wydaje się być pod kontrolą, choć ostateczne uspokojenie jeszcze nie nastąpiło.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

To on zastąpi Probierza? Zgłosił się do PZPN
To on zastąpi Probierza? Zgłosił się do PZPN
Nie tylko gotowane i sadzone. Omlety z jajek mogą zastąpić nawet deser
Nie tylko gotowane i sadzone. Omlety z jajek mogą zastąpić nawet deser
Katastrofa dreamlinera w Indiach. Wśród ofiar znany polityk?
Katastrofa dreamlinera w Indiach. Wśród ofiar znany polityk?
Częste bóle głowy możesz pokonać nie tylko lekami. Sprawdź, jak sobie pomóc w naturalny sposób
Częste bóle głowy możesz pokonać nie tylko lekami. Sprawdź, jak sobie pomóc w naturalny sposób
Zaginął 1,5 roku temu. Przyszły tragiczne wieści
Zaginął 1,5 roku temu. Przyszły tragiczne wieści
Czym zwalczać ćmę bukszpanową? Zrób oprysk z popularnego kosmetyku
Czym zwalczać ćmę bukszpanową? Zrób oprysk z popularnego kosmetyku
Miał przeżyć katastrofę w Indiach. Media podają, że uratował się w ostatniej chwili
Miał przeżyć katastrofę w Indiach. Media podają, że uratował się w ostatniej chwili
Zaginęła 27-letnia Natalia. Od kilku dni nie daje znaku życia
Zaginęła 27-letnia Natalia. Od kilku dni nie daje znaku życia
Zalej wodą i podlej paprykę. Latem obsypie się dorodnymi owocami
Zalej wodą i podlej paprykę. Latem obsypie się dorodnymi owocami
Liga Narodów. Polska reprezentacja z kolejnym zwycięstwem
Liga Narodów. Polska reprezentacja z kolejnym zwycięstwem
Decyzja zapadła. Legia Warszawa ma nowego trenera
Decyzja zapadła. Legia Warszawa ma nowego trenera
Dziewczynka w oknie życia we Wrocławiu. Ma zaledwie kilka dni
Dziewczynka w oknie życia we Wrocławiu. Ma zaledwie kilka dni