Służba w mundurze niesie za sobą wiele wyzwań, a każde wyjście na patrol może przynieść nowe, nieprzewidziane sytuacje. Tak było również 27 listopada około godziny 12:30, kiedy funkcjonariusze na jednym z łuków Drogi Głównej Południowej w Jastrzębiu-Zdroju (woj. śląskie) zauważyli samochód osobowy stojący z włączonymi światłami awaryjnymi.
Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego jastrzębskiej komendy natychmiast zatrzymali radiowóz i sprawdzili, czy kierowca potrzebuje pomocy. Jak się okazało, mężczyzna "złapał gumę" i musiał wymienić koło.
Ze względu na duże natężenie ruchu oraz niebezpieczne usytuowanie pojazdu na łuku drogi, każda chwila mogła zwiększać ryzyko groźnego zdarzenia. Funkcjonariusze błyskawicznie zabezpieczyli miejsce, dbając o bezpieczeństwo zarówno kierowcy, jak i pozostałych uczestników ruchu. Następnie sprawnie wymienili uszkodzone koło, umożliwiając mężczyźnie bezpieczne kontynuowanie jazdy.
Służba, która znaczy więcej niż egzekwowanie przepisów
Interwencje takie jak ta przypominają, że rola policji nie ogranicza się wyłącznie do kontrolowania przestrzegania przepisów. Mundurowi każdego dnia udowadniają, że ich misją jest przede wszystkim pomaganie – także w sytuacjach, które wszystkim mogą przysporzyć stresu czy niebezpieczeństwa.
Jak podkreśla Policja Śląska, gotowość do działania, często w trudnych i ryzykownych warunkach, jest dowodem na to, że hasło "Pomagamy i chronimy" nie jest jedynie sloganem, lecz realnym odzwierciedleniem codziennej służby.