Strażacy nie dowierzali. W taki sposób peugeot zakończył podróż

Na miejscu zdarzenia nawet strażacy z długoletnim doświadczeniem przecierali oczy ze zdumienia. Samochód osobowy prowadzony przez 75-latka z Wołowa wpadł do rowu i stanął dosłownie pionowo. Jak to możliwe?

Samochód wpadł do rowu i zakończył podróż pionowo na drzewie Samochód wpadł do rowu i zakończył podróż pionowo na drzewie
Źródło zdjęć: © KPP w Wołowie

Informacja o zdarzeniu w pierwszej kolejności trafiła do wydziału ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Wołowie (woj. dolnośląskie). Ze zgłoszenia wynikało, że doszło do wypadku, w wyniku którego samochód osobowy marki Peugeot wpadł do rowu.

Jechał po pijaku. Samochód stanął w rowie pionowo

Na miejsce wysłano patrol policji i strażaków. Funkcjonariusze nie mogli uwierzyć własnym oczom. Pojazd rzeczywiście znajdował się w przydrożnym rowie, ale ku zdziwieniu służb, stał w nim... pionowo.

Ze wstępnych ustaleń wynikało, że 75-letni mieszkaniec powiatu wołowskiego, kierując swoim samochodem nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze, w wyniku czego zjechał do pobliskiego rowu - przekazał w policyjnym komunikacie p.o. oficera prasowego KPP w Wołowie mł. asp. Janusz Rosa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wypadek w Błoniu. Ciężarówka potrąciła dwie nastolatki

Ciężko powiedzieć, co tak naprawdę doprowadziło do wręcz kuriozalnej sytuacji drogowej, ale jej pośrednią przyczyną z pewnością był stan, w którym znajdował się kierujący. 75-latek w chwili zdarzenia miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu.

Na szczęście senior nie odniósł żadnych poważniejszych obrażeń, ale może ponieść surowe konsekwencje prawne swojego nieodpowiedzialnego zachowania. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz kierowania pojazdami.

Policjanci z Wołowa wykorzystali przytoczony incydent, by zaapelować do społeczeństwa w ważnej sprawie.

Jeśli widzisz, że zachowanie kierującego pojazdem wskazuje na to, iż może być nietrzeźwy lub pod wpływem narkotyków, powiadom o tym Policję! Być może uratujesz komuś zdrowie, a nawet życie - podkreśla mł. asp. Janusz Rosa.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało