Sylwester. Tak powitaliśmy nowy rok. Pustki na ulicach

Pożegnaliśmy rok 2020, który bez wątpienia przejdzie do historii – głównie z powodu pandemii koronawirusa. Właśnie ze względu na obowiązujące w kraju obostrzenia ostatni sylwester znacząco różnił się od poprzednich.

sylwesterOpustoszałe Krupówki w Zakopanem.
Źródło zdjęć: © PAP

Tym razem Polacy nie powitali nowego roku hucznie. Między godziną 19 a 6 rano na terenie całego kraju obowiązywał zakaz przemieszczania się. Mimo że "obostrzenie" miało formę apelu premiera Mateusza Morawieckiego, policja mogła ukarać mandatem osoby, które wyszły z domu bez powodu uznanego przez funkcjonariuszy za ważny.

Nie wszyscy Polacy przestrzegali zakazu przemieszczania się. Poza osobami, które wychodziły na spacery z psami lub podróżowały do pracy, na wyjście decydowały się głównie osoby wracające z imprez noworocznych. Mimo świadomości, że mogą zostać ukarane mandatem, decydowały się podjąć ryzyko.

Ponieważ panuje pandemia, władze miast nie organizowały zwyczajowych imprez dla mieszkańców. Polacy, którzy nie wyobrażają sobie powitania nowego roku bez muzyki, mogli jednak obejrzeć koncerty organizowane przez stacje telewizyjne. Jedną z nich był "Sylwester Marzeń" w TVP, promowany przez władze stacji jako "największa impreza taneczna w Europie".

  • Centrum Warszawy
  • Policja na Rynku Głównym w Krakowie
  • Protest przeciwko sylwestrowym obostrzeniom w Warszawie
  • Iluminacja na budynku Zieleniak w Gdańsku
  • Centrum Warszawy, protest przeciwko zakazowi przemieszczania się
[1/5] Centrum Warszawy Źródło zdjęć: PAP | PAP, Leszek Szymański

Chociaż większość Polaków spędziła sylwestra na zabawie lub oglądaniu jednego z telewizyjnych koncertów, niektórzy wzięli udział w protestach. Demonstracje odbywały się m.in. w Warszawie, a ich uczestnicy wyrażali niezadowolenie z powodu wprowadzonych w tę noc obostrzeń oraz polityki rządu. Strajkujący pojawili się również pod domem Jarosława Kaczyńskiego na Żoliborzu.

Zobacz też: Sylwester w Polsce. Nie wszyscy przestrzegają obostrzeń. "Nie przyjmę mandatu"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Aż spojrzał w kamerę. Spójrzcie na jego zdjęcie
Aż spojrzał w kamerę. Spójrzcie na jego zdjęcie
Chiny odwołują sylwestra. Wskazują na "siłę wyższą" i bezpieczeństwo
Chiny odwołują sylwestra. Wskazują na "siłę wyższą" i bezpieczeństwo
Nowy Rok 2026 startuje na Kiribati. Ostatnie będą wyspy Bakera i Howlanda
Nowy Rok 2026 startuje na Kiribati. Ostatnie będą wyspy Bakera i Howlanda
Wydał 12,50 zł. Gracz z Polski dostanie zawrotny przelew
Wydał 12,50 zł. Gracz z Polski dostanie zawrotny przelew
Tego dzieci nie powinny widzieć podczas sylwestra. Eskpertka wskazuje
Tego dzieci nie powinny widzieć podczas sylwestra. Eskpertka wskazuje
Bp Artur Ważny o lekcjach religii. To  uderzyło we frekwencję
Bp Artur Ważny o lekcjach religii. To uderzyło we frekwencję
Przyłapany w Lidlu. W tle 4900 zł. Wszyscy zobaczą jego twarz
Przyłapany w Lidlu. W tle 4900 zł. Wszyscy zobaczą jego twarz
Obraził 12-latka za kolor skóry. Grozi mu więzienie
Obraził 12-latka za kolor skóry. Grozi mu więzienie
Sensacyjne odkrycie. Skrzynie na dnie jeziora. Ujawnił, co skrywały
Sensacyjne odkrycie. Skrzynie na dnie jeziora. Ujawnił, co skrywały
Pani Jola wyszła na ogród. Te obrazki zapamięta na długo
Pani Jola wyszła na ogród. Te obrazki zapamięta na długo
Nie płacił alimentów. Wpadł na lotnisku
Nie płacił alimentów. Wpadł na lotnisku
Tu spadło 57 cm śniegu. Tak wygląda Mława
Tu spadło 57 cm śniegu. Tak wygląda Mława