Aldona Brauła
Aldona Brauła| 

Na Lubelszczyźnie syn zabił ojca i upozorował wypadek. Słowa matki

107

Do tragedii doszło w okolicy Lubartowa (woj. lubelskie). Syn zabił nożem swojego ojca, a matka pomogła mu zatrzeć ślady zbrodni i upozorować wypadek. Oboje umyli zabitego i przebrali go. Nie przyznają się do winy.

Na Lubelszczyźnie syn zabił ojca i upozorował wypadek. Słowa matki
Syn zabił własnego ojca podczas libacji alkoholowej. (Getty Images)

Do tragedii doszło w nocy z 19 na 20 sierpnia w okolicach Lubartowa. W jednym z domów trwała libacja alkoholowa, w której uczestniczył syn, jego ojciec oraz matka. W pewnym momencie wybuchła awantura.

Podczas kłótni Kamil M., dwa razy dźgnął nożem ojca, Przemysława. Ciosy zadał w szyję i okolice łopatki. Ani on, ani jego matka nie powiadomili pogotowia.

Zabił ojca i upozorował wypadek

Jak informuje PolsatNews syn i matka próbowali upozorować wypadek. Oboje umyli głowę denata i przebrali go w świeże ubrania. Oprócz tego Joanna M. wysprzątała mieszkanie, wyprała chodniki i wytarła nóż. Pogotowie zawiadomili dopiero rano.

Zobacz także: Jechał 225 km/h nowym odcinkiem autostrady A2
Mój syn jest niewinny, ja jestem w szoku - powiedziała matka sprawcy czynu, która pomagała w zacieraniu śladów, w rozmowie z Polsat News.

Kobieta przebywa na wolności, lecz zastosowano wobec niej dozór policji. Za zacieranie śladów zbrodni może jej grozić nawet do 5 lat więzienia.

31-letni Kamil M. najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Za zabójstwo grozi mu kara 25 lat pozbawienia wolności, a nawet dożywocie.

Czytaj także:

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić