"Incydent radiacyjny"? Szkoły szykują się na wzrost promieniowania

Rodzice dzieci uczęszczających do koszalińskich szkół w ostatnim czasie otrzymywali nietypowe dokumenty do podpisania. Placówki prosiły ich o wyrażenie zgody, aby dziecko wróciło do domu bez dorosłego opiekuna w przypadku wystąpienia "incydentu radiacyjnego".

W Polsce na bieżąco monitorowany jest poziom  promieniowania w atmosferzeW Polsce na bieżąco monitorowany jest poziom promieniowania
Źródło zdjęć: © Pixabay | RJA1988
Ewa Sas

Temat możliwego zagrożenia promieniowaniem wciąż przewija się w doniesieniach medialnych. Jest to spowodowane działaniami zbrojnymi, jakie są prowadzone w rejonie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. Eksperci obawiają się, że może dojść do uszkodzenia bloku reaktora. Do tego władze Federacji Rosyjskiej otwarcie wspominają o możliwości użycia broni jądrowej w czasie działań prowadzonych na terytorium Ukrainy.

"Incydent radiacyjny"? Rodzice uczniów dostali to do podpisu

Od jakiegoś czasu prezydenci polskich miast spotykają się z wojewodami, aby ustalić, jak miałyby wyglądać działania prewencyjne. Istotnym tematem tych zebrań jest kwestia bezpieczeństwa choćby placówek edukacyjnych. W przypadku pojawienia się zagrożenia promieniowaniem, przed szkołami mogłyby się nagle pojawić tysiące samochodów zaniepokojonych rodziców. To utrudniłoby poruszanie się innym użytkownikom ruchu drogowego, a przede wszystkim służbom. Stąd pomysł na uzyskanie od rodziców i opiekunów pisemnych zgód, by uczniowie ze szkół podstawowych mogli sami opuścić szkolne mury.

Dyrektorzy koszalińskich placówek edukacyjnych starają się dochować wszelkich starań, by w sytuacji nieprzewidywalnej zapewnić bezpieczeństwo dzieciom, pozostając przy tym w kontakcie z ich rodzicami i opiekunami. Oby do niczego groźnego nie doszło, ale chcemy być przygotowani na taką ewentualność - mówi cytowany przez "Głos Koszaliński" Krzysztof Stobiecki, dyrektor Wydziału Edukacji w Koszalinie.

Niektóre ze szkół już zajęły się rozsyłaniem takiego oświadczenia. Robi to chociażby Szkoła Podstawowa nr 7 im. I Armii Wojska Polskiego. Niektóre placówki wciąż się nad tym krokiem zastanawiają.

Rozważamy przygotowanie takich oświadczeń dla rodziców. Planujemy też spotkanie informacyjne, by wszyscy zainteresowani poznali procedury i wytyczne, do których, jako szkoła, musimy się stosować - powiedziała Beata Czapla, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 10 im. Stefana Żeromskiego w Koszalinie.

Tabletki z jodkiem potasu

Na wypadek zagrożenia promieniowaniem w Polsce, od jakiegoś przygotowywane są punkty dystrybucji tabletek z jodkiem potasu. Ma on na celu ochronę tarczycy przed negatywnym działaniem radioaktywnego jodu.

Tabletki przeznaczone są dla osób do 60. roku życia. Dzieci do roku powinny przyjąć 1/4 tabletki, dzieci do lat 3 - połowę, dzieci mające więcej niż 3 lata, a mniej niż 12 lat - jedną tabletkę, zaś młodzież powyżej 12 lat oraz dorośli - dwie tabletki. Jodek potasu powinno się podać w ciągu pierwszych sześciu godzin od rządowej informacji o takiej potrzebie. Tabletki nie będą wydawane niepełnoletnim - zgłosić się po nie powinni ich rodzice bądź opiekunowie.

Nie każdy może jednak przyjmować jodek potasu. Nie powinny tego robić osoby na niego uczulone, osoby z nadczynnością tarczycy, z chorobami autoimmunologicznymi połączonymi ze świądem i pęcherzami na skórze, a także osoby z zaburzeniami naczyń krwionośnych. Uważać też powinny osoby z zaburzoną czynnością nerek. W razie wątpliwości, czy znajdujemy się we wspomnianej grupie, warto zasięgnąć porady lekarza. Nie powinno się też brać jodku potasu "na wszelki wypadek".

Monitoring poziomu promieniowania w atmosferze na bieżąco prowadzą Państwowa Agencja Atomistyki i Centralne Laboratorium Ochrony Radiologicznej.

Putin wprost o broni jądrowej. "Ten atak spotka się z odwetem"

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach