Łukasz Maziewski
Łukasz Maziewski| 

Cała polska policja na nogach. Komendant główny podjął decyzję

986

W obliczu zagrożenia na granicy polsko-białoruskiej na nogi postawiono policjantów w całym kraju. Decyzją komendanta głównego, gen. Jarosława Szymczyka, w policji wprowadzono stan podniesionej gotowości. Dotyczy to wszystkich organów, w tym Centralnego Biura Śledczego Policji i pododdziałów kontrterrorystycznych.

Cała polska policja na nogach. Komendant główny podjął decyzję
Policja w stanie podwyższonej gotowości. Przez kryzys na granicy. Zdjęcie z 8 listopada 2021 r. (PAP, Leonid Shcheglov)

Zaostrzenie kryzysu na granicy wymaga nadzwyczajnych środków. Oprócz coraz większej liczby żołnierzy na granicy, stan podniesionej gotowości wprowadzono także w policji. W poniedziałek Komendant Główny Policji wydał stosowną decyzję. o2.pl dotarło do tej decyzji.

Na podstawie par. 6 Zarządzenia nr Z-1152 KGP z dnia 19.10.2007 r. w sprawie stanów gotowości do działań i alarmowania w jednostkach organizacyjnych Policji wprowadzam w trybie natychmiastowym stan podwyższonej gotowości do działań - dokument o takiej treści został wczoraj rozesłany po najważniejszych organach policji.

W stan podwyższonej gotowości postawiono m.in. Centralne Biuro Śledcze Policji oraz Centralny Pododdział Kontrterrorystyczny Policji BOA. Decyzja trafi też do komendantów wojewódzkich, Centralnego Biura Kryminalistycznego Policji, szkół policyjnych i Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie. A także do Biura Spraw Wewnętrznych.

Zobacz także: Agresja na granicy. Straż opublikowała nowe nagranie

Policjanci w gotowości

Jakie konsekwencje ma to dla policjantów? Nie oznacza to jeszcze skoszarowania policjantów, ale o urlopach można zapomnieć. Wszyscy muszą być pod telefonami.

Wstrzymane urlopy, gotowość do przemieszczenia się w rejony zagrożone, do służby wzywane są posiłki z całego kraju. Mówiąc krótko: kto ma dwie ręce i dwie nogi może być wysłany do pełnienia służby w terenie zagrożonym. Nie dotyczy to tylko policjantów na zwolnieniach lekarskich - mówi o2.pl policjantka z południa Polski.

Na granicę wysłano m.in. funkcjonariuszy SPKP, czyli samodzielnych pododdziałów kontrerrorystycznych policji. To wojewódzkie jednostki AT, przeznaczone do zatrzymywania najgroźniejszych przestępców, działań rekonesansowych i rozpoznawczych czy zabezpieczeniu minerskiemu. Na granicy działa także, według naszych ustaleń, jednostka wojskowa GROM oraz Jednostka Wojskowa Komandosów z Lublińca.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić