Taco Hemingway nie szczędził gorzkich słów. Ostro ich podsumował

Taco Hemingway odniósł się do planu pomocy ministerstwa w postaci wypłat z FWK, jakie mieli otrzymać artyści. "Festiwal chciwości" - krótko nazwał to, co zadziało się w showbiznesie.

taco hemingway
HNM

Taco Hemingway wystosował oświadczenie w social mediach, w których jasno zakomunikował, że nigdy nie wziąłby pieniędzy, które ministerstwo chciało przeznaczyć dla artystów najbardziej poszkodowanych z powodu panującej pandemii koronawirusa. Odparł także zarzuty, zgodnie z którymi rzekomo już pojawił się wniosek od jego agenta, który chciał pieniędzy od FWK.

Wbrew temu, co próbują sugerować niektóre media, nie pobrałem ani nie ubiegałem się o ani jedną złotówkę z rządowego programu zapomogi dla artystów. Zdając sobie sprawę ze swojej uprzywilejowanej pozycji, NIGDY nie starałbym się o jakiekolwiek środki publiczne, których celem jest pomoc osobom i biznesom poszkodowanym przez pandemię - tłumaczy Taco Hemingway.

Atak zimy w Tatrach. TPN ostrzega: Jest bardzo ślisko

Przy okazji raper ocenił zachowanie kolegów i koleżanek z branży muzycznej, którzy zamierzali chętnie przyjąć wypłaty od FWK. Te miały w niektórych przypadkach wynieść nawet kilkaset tysięcy złotych.

Uważam, że osoby z pierwszych stron gazet, osoby z lukratywnymi kontraktami reklamowymi i pokaźnymi dochodami z tantiem, nie powinny wyciągać dłoni po żadne pieniądze publiczne – nieważne, czy 'leżą na stole' i 'czekają, żeby je wziąć', czy nie - brzmi część wpisu na Instagramie rapera.

Media umieściły rapera na liście osób, które miały przyjąć świadczenia od FWK, z powodu wniosku, który do ministerstwa wysłał agent Taco Hemingwaya. Z tego wynikła pomyłka, a przynajmniej tak nazywa to raper. Ponoć agent chciał ubiegać się o pomoc, ale nie dla Taco Hemingwaya, tylko o dofinansowanie dla swojej firmy eventowej, którą także prowadzi.

Wybrane dla Ciebie
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Jemen zrywa układ obronny z ZEA. Jest też 24-godzinne ultimatum
Jemen zrywa układ obronny z ZEA. Jest też 24-godzinne ultimatum