Tajemnicza śmierć Polaka w Niemczech. Mężczyzna leżał w kałuży krwi
Upływ krwi był tak duży, że 45-latek nie miał szans na przeżycie. Tajemnicze są okoliczności śmierci Polaka mieszkającego w niemieckim Emmerich. Póki co policja nie ustaliła podejrzanych.
Wiadomo tyle, że przyczyną silnego krwawienia był cios w nogę. Prawdopodobnie zadano go przy użyciu noża. Niestety, mężczyzny nie udało się uratować, bo po prostu doszło do wykrwawienia.
45-latek był pracownikiem tymczasowym. Jak podaje tvp.info, przebywał w Emmerich w Nadrenii Północnej-Westfalii. Zmarł w sobotę w szpitalu w Duisburgu.
Okoliczności śmierci Polaka. Tragiczny finał awantury?
Niemieckie media podają, że zakrwawionego mężczyznę znaleziono w jego mieszkaniu. Zrelacjonowano również, że miało tam dojść do jakiejś sprzeczki.
Sprawą zajmuje się prokuratura i policja. Na razie nie zatrzymano żadnego podejrzanego.
Czytaj także: Wielka afera. Dzika orgia, a na niej... europoseł!