Takiego złodzieja jeszcze nie było. To zrobił 32-latek
Pijany mężczyzna dokonał kradzieży produktów spożywczych o łącznej wartości 20 zł. Policjanci znaleźli przy nim dowody także innej kradzieży. Były to dwa nowe sportowe buty, które zabrał z pobliskiego sklepu obuwniczego. Najciekawsze było to, że były to buty damskie, w dodatku oba prawe i to w różnych rozmiarach. Sprawca kradzieży trafił do policyjnego aresztu.
Takie historie nie zdarzają się zbyt często. Do policyjnego aresztu w Piszu (woj. warmińsko-mazurskie) trafił 32-letni mężczyzna, zatrzymany w jednym z piskich marketów na kradzieży produktów spożywczych. Sprawcą okazał się mieszkaniec Torunia, który był pod dużym działaniem alkoholu. W markecie ukradł dwa opakowania chipsów i napój o łącznej wartości 20,97 zł. To był jednak dopiero początek jego dużych problemów.
Policjanci, którzy zostali wezwani na miejsce kradzieży, znaleźli przy 32-latku dwa sportowe buty jeszcze z metkami. Obuwie okazało się kradzione. Buty nie zostały jednak skradzione z marketu, ale z pobliskiego sklepu obuwniczego. Najciekawsze było to, że mężczyzna ukradł dwa damskie buty, w dodatku oba prawe i to w różnych rozmiarach 37 i 41.
Po wytrzeźwieniu 32-latek usłyszał dwa zarzuty popełnienia wykroczenia kradzieży. Nie kwestionował swojej winy, chociaż nie potrafił logicznie wyjaśnić swojego zachowana, a zwłaszcza kradzieży dwóch różnych butów. Wszystko zrzucił na wypity alkohol. Za dokonanie tych kradzieży grozi mu kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ukradli towar spod sklepu. Na miejscu zostawili wizytówkę
Kolejny skandal w Piszu
To nie jedyna kuriozalna sytuacja z Pisza z ostatnich dni. We wtorek policjanci piskiej prewencji otrzymali zgłoszenie z Sądu Rejonowego w Piszu, że na rozprawę stawiła się kobieta, która najprawdopodobniej jest pod wpływem alkoholu, a do tego ma pod opieką małoletniego syna.
Badanie wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Kobieta w takim stanie stawiła się na rozprawę w Wydziale Rodzinnym i Nieletnich. Policjantom powiedziała, że dzień wcześniej była na imprezie, gdzie spożywała alkohol, a rano wypiła jeszcze jedno piwo.
Policjanci skierują sprawę do sądu rodzinnego i nieletnich odnośnie sprawowania opieki przez nietrzeźwą matkę nad 11-letnim synem.