"Także na wojnie jest moralność". Papież o konflikcie bliskowschodnim
Papież Franciszek w niedzielę odniósł się do konfliktu zbrojnego na Bliskim Wschodzie oraz innych kwestii moralnych, podkreślając znaczenie etyki w czasie wojny. "Obrona musi być zawsze proporcjonalna do ataku" – powiedział papież dziennikarzom podczas lotu powrotnego z Brukseli do Rzymu.
Zapytany o piątkowy atak Izraela na Bejrut, w którym zginął przywódca libańskiej organizacji szyickiej Hezbollah, Hasan Nasrallah, papież podkreślił, że "obrona musi być zawsze proporcjonalna do ataku", a w przeciwnym razie wykracza to poza moralność.
Franciszek dodał też, że "także na wojnie jest moralność" choć określają ją wojenne reguły.
Papież Odniósł się też do kwestii aborcji, mówiła także o pedofili w Kościele
Kobiety mają prawo do życia, do swojego życia i życia dzieci. Nie zapominajmy o tym. Aborcja to zabójstwo - podkreślił, a lekarzy przeprowadzających usunięcie ciąży nazwał płatnymi zabójcami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polacy wypowiedzieli się o postawie Franciszka. Specjalistka wyjaśnia
"Maskulinizacja kobiet nie jest ludzka, nie jest chrześcijańska" – powiedział Franciszek, negatywnie oceniając również "przesadzony feminizm". Podkreślił, że w życiu Kościoła kobieta jest ważniejsza od mężczyzny.
Podczas spotkania z dziennikarzami papież poruszył także temat pedofilii w Kościele, odwołując się do swojego spotkania z ofiarami wykorzystania seksualnego przez księży w Brukseli.
Wysłuchałem osoby wykorzystane. Uważam, że to jest obowiązek – powiedział, a skłonność do pedofilii nazwał "chorobą psychiczną" i zaznaczył, że nie można pozwolić, by sprawcy pracowali potem swobodnie w parafiach czy szkołach. - Powiedziałem belgijskim biskupom, by się nie bali, by działali dalej. Hańbą jest tuszowanie – oświadczył.
Czytaj także: Papież przemówił w Belgii. "Kościół musi się wstydzić"