Tego widzowie TVP nie zobaczyli. Transmisja przerwana

284

TVP Info przerwało transmisję obrad Sejmu podczas debaty nad ustawą przeciwko TVN. Nastąpiło to zaraz po wypowiedziach Marka Suskiego, jednego z wnioskodawców projektu "lex TVN", oraz posła PiS Piotra Babinetza. Zamiast debaty na antenie Telewizji Polskiej ukazano materiały krytykujące TVN.

Tego widzowie TVP nie zobaczyli. Transmisja przerwana
Warszawa, 11.08.2021. Poseł KO Borys Budka na sali obrad Sejmu w Warszawie, 11 bm. Sejm podczas jednodniowego posiedzenia zajmie się m.in. projektem nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, który zmienia zasady przyznawania koncesji na nadawanie dla mediów z udziałem kapitału spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego (PAP)

W środowe południe podczas posiedzenia Sejmu rozpoczęła się debata nad ustawą przeciwko TVN. Poprzedziło ją głosowanie nad wprowadzeniem lex TVN do porządku obrad Sejmu. Wniosek zyskał większość m.in. dzięki głosom Kukiz'15 i pięciu posłów Porozumienia. Ostatecznie 223 posłów głosowało "za", 208 "przeciw".

TVP nie pokazuje obrad Sejmu

TVP Info nie pokazało całej debaty na swojej antenie. Transmisję przerwano w momencie, gdy swoje wystąpienie miał rozpocząć Borys Budka z KO. Wówczas stacja nagle włączyła podsumowanie ostatnich kilkunastu godzin w polityce.

Później po raz kolejny w ciągu kilkunastu minut zaprezentowano kontrowersyjny materiał z wtorkowych "Wiadomości" TVP, krytykujący dziennikarzy konkurencyjnej stacji. Wrócono w nim do spraw sprzed wielu lat, m.in. przypomniano wulgaryzmy dawno niepracujących w TVN Tomasza Lisa i Kamila Durczoka.

Następnie studio TVP Info połączyło się z redaktorem naczelnym skrajnie prawicowego pisma "Gazeta Polska" Tomaszem Sakiewiczem. Sakiewicz wypowiadał się na temat ustawy w momencie, gdy na sejmowej mównicy stały posłanki opozycji Joanna Scheuring-Wielgus i Joanna Senyszyn.

Gdy przyszedł czas na wystąpienie Marka Suskiego z PiS-u, TVP Info na chwilę wróciło do transmisji obrad Sejmu, by za moment z powrotem przełączyć się do studia. Ostatecznie na antenie Telewizji Polskiej nie ukazano wypowiedzi żadnego polityka opozycji.

Premier, ministrowie i posłowie PiS opuścili obrady Sejmu

Kiedy głos w Sejmie miał zabrać poseł KO Borys Budka, premier, ministrowie i posłowie PiS po prostu wyszli z posiedzenia. Polityk wniósł o odrzucenie "lex TVN" w drugim czytaniu.

Jak bardzo musicie się bać, że dokonujecie zamachu na wolne media? Boicie się, bo ta władza się kończy. Boicie się kontroli. Władza odebrała wam rozum i racjonalne myślenie - mówił Borys Budka.

Lewica również złożyła wniosek o odrzucenie ustawy przeciwko TVN. Przeciw ustawie wypowiedział się także Władysław Kosiniak-Kamysz. - Po 6 latach waszych rządów myślałem, że jednego nie zepsujecie - relacji z USA. Że może wypchniecie nas z Unii. Ale psuć relacje ze Stanami Zjednoczonymi? - mówił lider PSL.

Do ustawy zgłoszono poprawki, które zostaną rozpatrzone przez Komisję Kultury i Środków Przekazu. Jej obrady rozpoczęły się o 14:30. W dalszej kolejności ustawa zostanie poddana pod głosowanie.

Zobacz także: Niepokojące doniesienia z USA ws. "lex TVN". Jest reakcja wicerzecznika PiS
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić