"Temat zawieszony". Nadleśnictwo o poszukiwaniach "złotego pociągu"

- Temat jest zawieszony - mówi o2.pl o poszukiwaniach "złotego pociągu" Jerzy Zemlik z Nadleśnictwa Świdnica. Nasz rozmówca przekonuje, że grupa odkrywców otrzymała zgodę na prace ręczne i mogłyby się one zacząć w każdej chwili. Tyle że grupa nie odpowiedziała na zgodę.

Lamparska spotkała się z mężczyzną, który miał odkryć pociąg.Joanna Lamparska spotkała się z mężczyzną, który miał odkryć złoty pociąg
Źródło zdjęć: © Facebook, Wikipedia
Mateusz Kaluga

"Złoty pociąg" miał zostać ukryty przez Niemców w okresie II wojny światowej w rejonie Wałbrzycha. Skład miał być wypełniony kosztownościami, dziełami sztuki, a nawet bronią. Mimo wielu prób nie udało się go odszukać do dziś.

Kolejnych poszukiwań podjęła się grupa "Złoty pociąg 2025". Jej członkowie przekonują, że badania dały 100 proc. pewności. W tunelu mają znajdować się trzy wagony. Świadczyć mają o tym jego nietypowe rozmiary, czy zeznania nieżyjącego świadka.

Wydaliśmy zgodę na poszukiwania i wysłaliśmy pismo do wnioskodawcy o możliwości realizacji prac. Teraz wszystko jest uzależnione od grupy. Otrzymali zgodę na poszukiwania z pomocą sprzętów ręcznych. Czy to ich satysfakcjonuje? Nie wiem. Nie dostaliśmy żadnej informacji zwrotnej. W przypadku rozpoczęcia prac muszą nas poinformować. Obecnie temat jest zawieszony - mówi o2.pl Jerzy Zemlik, nadleśniczy z Nadleśnictwa Świdnica.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nowy trend wśród polskich turystów. "Sprowadzamy się do właściwej formy wypoczynku"

- Musimy kontrolować i nadzorować to, czy wszystkie procedury są zachowanie i nie odbywają się ze szkodą dla chronionego terenu - przekonuje Zemlik. Dodaje, że jeśli grupa chce prowadzić odwierty i wykopaliska, musi wystąpić do wyższych instancji.

"Złoty pociąg" miał odnaleźć tajemniczy mężczyzna, przedstawiający się jako M., który unika kontaktu z mediami. Ponadto twierdzi, że o swoim odkryciu poinformuje opinię publiczną. Decyzję wciąż jednak odwleka.

- Ten człowiek jest na sto procent przekonany, że na coś trafił. Jest też wiele relacji z tego miejsca, które on badał, i które mówią, że coś mogło tam zostać ukryte w czasie II wojny światowej albo że były tam wykonywane jakieś prace. Ale są to relacje mówione i nie ma żadnych dokumentów, które by je potwierdzały. Jedyną możliwością weryfikacji tych założeń jest przeprowadzenie badań, do których najpewniej nie dojdzie, bo nie pozwalają na to Lasy Państwowe - mówiła WP Turystyka Joanna Lamparska, pisarka i dziennikarka specjalizująca się w tematyce związanej z historią Dolnego Śląska.

W mediach społecznościowych grupa przekonuje, że pracuje nad uzyskaniem pozwoleń na etap II i III (badania nieinwazyjne urządzeniami geofizycznymi oraz odwiert geotechniczny) bez wycinki drzew i krzewów. Poza Lasami Państwowymi potrzebują zgody Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.

Mateusz Kaluga, dziennikarz o2.pl

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Nie było jeszcze 6:00. Ujęcia sprzed Aldi. Ustawiła się kolejka
Nie było jeszcze 6:00. Ujęcia sprzed Aldi. Ustawiła się kolejka
To naprawdę się stało. Wiadomo, kto prowadził. Akcja służb we Francji
To naprawdę się stało. Wiadomo, kto prowadził. Akcja służb we Francji
Ekwador: zastrzelono Mario Pineidę. Byłego piłkarza Barcelony de Guayaquil
Ekwador: zastrzelono Mario Pineidę. Byłego piłkarza Barcelony de Guayaquil
Ta kometa rozpaliła wyobraźnię świata. 19 grudnia znajdzie się blisko Ziemi
Ta kometa rozpaliła wyobraźnię świata. 19 grudnia znajdzie się blisko Ziemi
Cicha wojna o miliardy. Belgia na celowniku Rosjan
Cicha wojna o miliardy. Belgia na celowniku Rosjan
To nie fotomontaż. 27-latek jechał "elektrykiem". Tak skończył
To nie fotomontaż. 27-latek jechał "elektrykiem". Tak skończył