Terroryzował ludzi na A4. I jeszcze taki wybryk we Wrocławiu
Prawie 14 minut ma kompilacja opublikowana na kanale "Bandyci Drogowi" na YouTube. Przedstawiono wybryki z udziałem mężczyzny, który terroryzował kierowców m.in. na autostradzie A4. W 4. minucie przedstawiony został incydent, do którego miało dojść we Wrocławiu. Policja potwierdziła w rozmowie z o2.pl, że otrzymała zgłoszenie w tej sprawie.
O wybrykach kierowcy szarego mercedesa zrobiło się bardzo głośno. W sieci pojawiło się wiele nagrań i relacji, z których wynika, że doprowadzał do niebezpiecznych sytuacji między innymi na autostradzie A4.
Teraz opublikowana została kompilacja, która trwa prawie 14 minut. Ukazano tam rozmaite przewinienia kierowcy mercedesa z rejestracją rozpoczynającą się od liter KNS. Wskazano jednocześnie, że mężczyzna przez cztery dni terroryzował kierowców na polskich drogach.
PiS i Konfederacja w koalicji? Zaskakujące słowa w Sejmie
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W 4. minucie widzimy mężczyznę bez ubrań od pasa w dół. Nagranie pochodzi z 29 czerwca, godz. 6:00. W materiale przekazano, że był to kierowca szarego mercedesa.
Zgłosiłem, że przy głównej ulicy chodzi nagi mężczyzna. Czekając na policję, zorientowałem się, że jego samochód stoi w pobliżu. Niestety, mimo że obserwowałem sytuację przez godzinę, policja nie przyjechała i odniosłem wrażenie, że zignorowali moje zgłoszenie... - tak brzmi przytoczona relacja.
Policja potwierdza zgłoszenie. Są prowadzone działania
W tej sprawie kontaktowaliśmy się z Komendą Miejską Policji we Wrocławiu. P. o. aspirant sztabowy Anna Nicer potwierdziła, że mundurowi otrzymali zgłoszenie o takim incydencie. Przekazała również, że wysłany został patrol.
Taka informacja rzeczywiście została zgłoszona. Patrol, który został wyznaczony do tego zdarzenia, niezwłocznie po zakończeniu wcześniejszej interwencji, dotyczącej stworzenia zagrożenia dla życia i bezpieczeństwa innych osób, udał się w to miejsce, ale niestety już tego mężczyzny nie zastał. Materiały w postaci filmu zostały już przekazane do jednostki KP Wrocław Stare Miasto, która prowadzi działania w kierunku nieobyczajnego wybryku - powiedziała w rozmowie z o2.pl.
Ujawniła też, jakie działania względem kierowcy mercedesa podjęli wrocławscy mundurowi.
Policjanci z ruchu drogowego prześledzili całą trasę poruszania się tego mężczyzny we Wrocławiu. Ujawniono kilkanaście wykroczeń, czym również zajmie się jednostka ze Starego Miasta. Zabezpieczony został materiał z kamer miejskich - dodała.
Kierowca szarego mercedesa stracił prawo jazdy po tym, jak w trakcie imprezy motoryzacyjnej "Ultrace 2025" próbował driftować na jednej z ulic Wrocławia. Wydarzenie odbywało się w dniach 28-29 czerwca.
Mundurowi na razie nie mogą przeprowadzić żadnych czynności z jego udziałem. Wszystko z uwagi na fakt, że jest hospitalizowany.