Tiktoker zaatakował restaurację w Warszawie. Podejmą kroki prawne

Tiktoker Crawly ponownie zaatakował. Tym razem ofiarami jego żartów padli pracownicy sieci McDonald's w Warszawie. Firma w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" zapowiada kroki prawne. - Publikacje powodują dyskomfort naszych pracowników - mówi portalowi Katarzyna Jędrek-Giza.

Crawly zaatakował McDonald's w Warszawie.TikToker Crawly zaatakował McDonald's w Warszawie
Źródło zdjęć: © Getty, TikTok
Mateusz Kaluga

Ukraiński tiktoker znany jest ze swoich filmów, na których widać go w zielonym płaszczu, z wysoką czapką i berłem w dłoni. Odwiedza sklepy odzieżowe, wchodzi nawet za kasę. Szczególnie upodobał sobie Złote Tarasy w Warszawie. Jego filmiki w sieci sięgają nawet 100 milionów wyświetleń.

W sieci jest coraz większe oburzenie. Internauci zarzucają mu przeszkadzanie pracownikom, czy udostępnianie ich wizerunku bez zgody. Tiktoker zdaje się nie przejmować zarzutami i nagrywa kolejne filmy z gnomami.

Tym razem postanowił wtargnąć do sieci McDonald's w Warszawie przy ul. Świętokrzyskiej. Wraz z nim pojawiła się kolejna postać.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Oblężenie polskiego kurortu. Rzeka ludzi na deptaku

Jak informuje "Wyborcza" w roli rycerza wystąpił amerykański piosenkarz Oliver Tree, którego utwór "Life Goes On" ma ponad 350 milionów wyświetleń w serwisie YouTube. Na początku lipca występował w stołecznej Progresji.

Crawly w McDonald's. Firma zapowiada kroki prawne

Film nagrany w lokalu na Świętokrzyskiej nie pozostanie bez echa.

Mamy świadomość aktywności tiktokera i naruszania prawa do ochrony wizerunku w publikowanych materiałach. Incydenty i publikacje powodują dyskomfort naszych pracowników oraz negatywne emocje. Podzielamy je i nie zgadzamy się na takie sytuacje - przekazała "Wyborczej" rzeczniczka prasowa McDonald's Polska Katarzyna Jędrek-Giza. Zapowiada, że firma podejmuje działania wobec Crawly'ego.

Z kolei biuro prasowe Złotych Tarasów zauważa, że fotografowanie i filmowanie centrum handlowego w celach komercyjnych jest zabronione. Dlatego ochroniarze mają prawo weryfikacji, czy dana osoba posiada niezbędną zgodę.

Jednak Crawly używa zwykłego smartfona. Dziś praktycznie każdy z nas nie rozstaje się z telefonem, a on działa bardzo szybko - mówi. - Jego nagrania często rozpoczynają się wewnątrz konkretnych sklepów, co sprawia, że ochrona, mająca posterunki na częściach wspólnych, może nie zdążyć wyłapać tego momentu. Jednak wzmocniliśmy patrole - mówi portalowi Paulina Kowalczyk.
Wybrane dla Ciebie
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok