To był spacer wart 24 tys. zł. Teraz mężczyzna słono zapłaci

40-letni mężczyzna bez żadnego powodu wszedł na auto zaparkowane w Cieplicach (woj. dolnośląskie). Jego spacer okazał się bardzo kosztowany dla właściciela samochodu, który całą sprawę zgłosił na policję. 40-latka udało się zatrzymać. Za akt wandalizmu będzie musiał słono zapłacić, nie chodzi tylko o pieniądze.

Straty po spacerze wyceniono na 24 tys. złotych.Straty po spacerze wyceniono na 24 tys. złotych.
Źródło zdjęć: © Policja

Funkcjonariusze z Komisariatu II Policji w Jeleniej Górze zatrzymali 40-letniego mężczyznę podejrzanego o uszkodzenie mienia. Do zdarzenia doszło 30 czerwca br. na jednej z ulic w Cieplicach.

Wszedł na cudzy samochód

Mężczyzna, przechodząc obok zaparkowanego pojazdu marki Toyota, wszedł na niego i przeszedł przez całą jego długość niszcząc tym samym powłokę lakierniczą — mówi podinsp. Edyta Bagrowska z jeleniogórskiej policji.

Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?

Spacer po samochodzie okazał się dość kosztowny. Straty wyceniono na blisko 24 tys. zł. Właściciel auta zgłosił sprawę na policję, która natychmiast przystąpiła do poszukiwań wandala.

Policjantom udało się ustalić tożsamość podejrzanego na podstawie zebranych informacji oraz nagrań z kamer monitoringu. 40-latek z Jeleniej Góry został wkrótce zatrzymany. Teraz odpowie za akt wandalizmu.

Mężczyzna odpowie przed sądem. Grozić mu może nawet do 5 lat więzienia. Prawdopodobnie będzie także musiał z własnej kieszeni pokryć spowodowane przez siebie straty.

Do podobnego zdarzenia doszło 5 lipca przy ul. Długiej w Bydgoszczy. W środku nocy mężczyzna, który przechodził obok sklepu, bez żadnego powodu rozbił szybę wystawową.

Całe zdarzenie zarejestrowała kamera monitoringu, której sprawca nie zauważył. Mężczyzna wędrował z grupą osób, ale w pewnym momencie się oddzielił. Wziął krótki rozbieg, a następnie wykonał obrót i rozbił szybę, kopiąc ją. Ze sklepu nic nie zginęło, a towar pozostał nienaruszony. To tylko utwierdziło policjantów w przekonaniu, że mężczyzna zniszczył cudze mienie bez konkretnego powodu.

Mężczyzna z Bydgoszczy jest wciąż poszukiwany. Policja udostępniła jego wizerunek. Wszelkie informacje dotyczące tej sprawy można przekazać osobiście w komisariacie policji przy ul. Toruńskiej 19 lub telefonicznie pod numerem telefonu 47 751 51 33, a także całodobowo pod numerami 47 751 52 69 lub 112 powołując się na znak sprawy L.dz. II EN 345/22.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"