To już plaga na Podhalu. Dwie siostry wywiesiły pieniądze na klamce

207

Oszuści działający metodą "na wnuczka", "na syna" i "na policjanta" po raz kolejny zburzyli spokój mieszkańców Podhala. Tym razem dwie siostry z Nowego Targu uwierzyły osobom podającym się za policjantów. Ci poinformowali, że obie są w niebezpieczeństwie. Na klamce domu wywiesiły reklamówkę z pieniędzmi. Straciły ponad 80 tysięcy złotych.

To już plaga na Podhalu. Dwie siostry wywiesiły pieniądze na klamce
Plaga oszustów na Podhalu. (Policja)

We wtorek 27 lutego br. po południu, 83-letnia nowotarżanka odebrała telefon od kobiety podającej się za policjantkę, która w rozmowie przekazała, że jej dom jest obserwowany przez cudzoziemców i grozi jej niebezpieczeństwo.

Dalszą rozmowę kontynuował mężczyzna, który również przedstawił się jako policjant. Wykorzystując zdenerwowanie starszej pani, nakazał włożyć wszystkie pieniądze jakie ma w domu i wywiesić na zewnętrznej klamce domu.

83-latka mieszkała ze swoją o 3 lata młodszą siostrą. Wystraszone kobiety postąpiły zgodnie z instrukcjami fałszywego policjanta - spakowały wszystkie swoje oszczędności i wywiesiły w reklamówce na klamce - relacjonuje policja.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pokazy garnków i pościeli. UOKiK idzie na wojnę z naciągaczami

Zgodnie z ustaleniami - oszust miał zrobić tylko zdjęcie pakunku. Reklamówka zniknęła, a seniorki straciły ponad 80 tysięcy złotych.

To już kolejne oszustwo na Podhalu w ostatnich dniach. Kilka dni temu 79-letni mężczyzna uwierzył w przedstawioną legendę i przekazał obcej kobiecie, która przyszła do jego miejsca zamieszkania, ponad 100 tysięcy złotych.

Przestrzegamy przed osobami nieznajomymi, które dzwonią do naszego domu i informują, że grozi nam niebezpieczeństwo. Pamiętajmy, że oszustom nie chodzi o nasze bezpieczeństwo, tylko o nasze pieniądze. Seniorze nie daj się oszukać! - apeluje policja.
Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić