To miała być "kara". Przypięła dziecko do fotelika na 15 godzin

Tak mogła postąpić tylko osoba bez serca. 24-letnia Rebecca Louise Gussage-Johnston z Florydy przypięła swojego dwuletniego synka do fotelika dziecięcego w kamperze. To miała być dla niego forma kary. Chłopczyk niestety zmarł. Stało się to w potwornych męczarniach.

Matka znęcała się nad synem. Przywiązała go do fotelika dziecięcego. Matka znęcała się nad synem. Przywiązała go do fotelika dziecięcego.
Źródło zdjęć: © Twitter | @News4SA

O sprawie szeroko rozpisują się zagraniczne media. Temat podejmuje między innymi amerykańska gazeta "The Charlotte Observer". Szczegóły zgonu dziecka jeżą włos na głowie.

Okazuje się, że 18 maja bieżącego roku 24-latka wściekła się na swoje dziecko. Nie wiadomo, co dokładnie zrobiło dziecko, ale agresorka, mieszkająca z nim w kamperze, postanowiła wymierzyć mu karę. Wsadziła go do dziecięcego fotelika, ściśle pospinała pasami i zostawiła na 15 godzin.

Przypięła syna do fotelika dziecięcego na 15 godzin. Dziecko zmarło

Wyrodna matka zainteresowała się dzieckiem dopiero następnego dnia rano około godz. 11. Zauważyła wówczas, że chłopiec ma silne napady padaczkowe i cały drży. Kobieta nie wezwała jednak pomocy. Nawet o tym nie pomyślała. Widziała, jak bierze ostatni oddech.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Policjanci wreszcie złapali zabójcę. Śledztwo trwało ponad 10 lat

Wtedy pojawił się członek rodziny 24-latki, który zaniepokojony stanem dwulatka natychmiast zawiadomił pogotowie. Na miejsce przyjechała karetka i mundurowi. Niestety, na ratunek było za późno.

Dziecko zmarło. Okazało się, że miało na ciele liczne siniaki i uszkodzenia, a także uraz głowy. Z ustaleń śledczych wynika, że regularnie było wręcz torturowane przez matkę. Leżało w wymiocinach i fekaliach. Przeszło przez prawdziwe piekło.

Rebecca została natychmiast aresztowana. W czwartek 15 czerwca prokuratura postawiła jej zarzuty morderstwa pierwszego stopnia. Matka do wszystkiego się przyznała.

Niebawem zajmie się nią sąd. Sprawczyni grozi nawet kara śmierci. Z akt sądowych wynika, że Rebekę reprezentuje obrońca z urzędu.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 24.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 24.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"