To nie fotomontaż. Zobaczcie, co zrobili robotnicy. Sroga kara

Policjanci wydziału ruchu drogowego kontrolowali roboty drogowe w miejscowości Solec pod Piasecznem. Wykonawca prac za nic miał bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego. Nie dość, że robotnicy przymocowali znaki drogowe do drzewa, to jeszcze w dodatku po złej stronie drogi. Kierownik budowy został ukarany surowym mandatem.

.33-letni kierownik budowy w nieprawidłowym oznakowaniu prac nie widział niczego niepokojącego. "Myślałem, że może tak być" - usłyszeli funkcjonariusze.
Źródło zdjęć: © Policja

Jednym z zadań policjantów wydziału ruchu drogowego jest kontrola robót drogowych wykonywanych na ciągach komunikacyjnych. Funkcjonariusze sprawdzają, czy prowadzone prace są odpowiednio zabezpieczone, oznakowane i zapewniają odpowiedni poziom bezpieczeństwa uczestnikom ruchu.

Niestety, niektórzy wykonawcy prac za nic mają bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego. Obowiązujący stan prawny nakłada na wykonujących wszelkie roboty w pasie drogowym, obowiązek uzyskania decyzji zezwalającej na możliwość zajęcia drogi - zarówno jezdni jak też chodnika, torowiska, drogi dla rowerów czy też pobocza.

Pozwolenie bądź decyzja wydawana jest tylko po uzyskaniu zatwierdzenia projektu czasowej organizacji ruchu drogowego, o czym często nie pamiętają wykonawcy robót drogowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Udawali, że nie widzą znaku drogowego. Nagranie z bydgoskiego monitoringu

Jest to o tyle ważne, że w projektach znajduje się wskazanie w jaki sposób prawidłowo należy zabezpieczyć teren, gdzie prowadzone są prace, by każdy z uczestników ruchu mógł czuć się bezpiecznie.

Niebywałe, co zrobili robotnicy z Solca

Funkcjonariusze piaseczyńskiej drogówki w miejscowości Solec natrafili na prace drogowe wykonywane w pasie drogowym. Ich uwagę przykuło to, że znaki ostrzegawcze A-12b i A-12c ustawione niezgodnie z tym, po której stronie zwężenie drogi występuje.

Ponadto pozostałe znaki drogowe zostały przez wykonawcę robót przymocowane do... przydrożnych drzew, co również nie jest zgodne z przepisami.

Przybyły na miejsce właściciel firmy nie widział w tym jednak żadnego problemu. Uwagi policjantów nie zrobiły na nim większego wrażenia.

Myślałem, że może tak być - tłumaczył się mundurowym właściciel firmy.

Surowy mandat dla kierownika

Tak być jednak nie mogło, a spotkanie ze stróżami prawa zakończyło się mandatem karnym w wysokości 2000 złotych oraz reprymendą ze strony funkcjonariuszy, że takie sytuacje mogą doprowadzić do czyjegoś nieszczęścia.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop