To on zabił Bin Ladena. Opowiedział, czego żałuje

Szerokim echem odbiła się rozmowa w podcaście Joe Buddena. Jego gościem był Robert O'Neill. Człowiek, który w 2011 roku zabił Osamę Bin Ladna zdradził, czego po latach żałuje.

Robert O'Neil był gościem podcastuRobert O'Neil był gościem podcastu
Źródło zdjęć: © Getty Images, TikTok | CNN Handout

Robert O'Neil jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych Navy SEALs na całym świecie. Wojskowy stał się swego rodzaju celebrytą, kiedy to w 2011 roku oddał strzał, który zakończył życie Osamy Bin Ladena. Śmierć przywódcy Al-Kaidy była bardzo ważnym momentem w historii świata, o którym mówiły media na całej planecie.

Zabójca Osamy Bin Ladena ma już za sobą swoją karierę w wojsku. Robert O'Neil przeszedł na zasłużoną emeryturę w 2015 roku, kiedy miał 39 lat. Żołnierz postanowił wykorzystać fakt zastrzelenia przywódcy Al-Kaidy. Przez cały czas pracował jako mówca motywacyjny oraz ekspert telewizyjny. 46-latek ma również na swoim koncie dwie książki.

Zabił Bin Ladena. Dziś mówi, co zrobiłby inaczej

Robert O'Neil nadal jest postacią, która wzbudza zainteresowanie opinii publicznej. Nic dziwnego więc, że były żołnierz jest częstym gościem różnego rodzaju programów w Stanach Zjednoczonych. 46-latek został zaproszony do podcastu przez Joe Buddena. W rozmowie Amerykanin zdradził, że żałuje zabicia przywódcy Al-Kaidy bezpośrednio na oczach jego dwuletniego syna.

Właśnie zabiłem Osamę bin Ladena i zobaczyłem jego dwuletnie dziecko, a jako ojciec właśnie zabiłem terrorystę numer jeden na świecie, spojrzałem na niego z góry i pomyślałem, że ten biedny dzieciak ma nie ma z tym nic wspólnego - zdradził O'Neil.

Robert O'Neil opowiedział również, co zrobił po tym, jak zabił Bin Ladena. Żołnierz przyznał, że podniósł dziecko terrorysty, a następnie położył je u boku matki. 46-latek nie ukrywa również, że myśli o tej sytuacji do dziś.

Myślę o nim każdego dnia - opowiedział wojskowy.

Spotkanie u prezydentów. To będzie dziś główny temat

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 17.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 17.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Urządzenie szpiegowskie na promie. Aresztowano dwie osoby
Urządzenie szpiegowskie na promie. Aresztowano dwie osoby
"Brak słów". Nagranie z Tatr. Znów to zrobili
"Brak słów". Nagranie z Tatr. Znów to zrobili
Kradzież na jarmarku świątecznym w Krakowie. Sprawca pracował "po sąsiedzku"
Kradzież na jarmarku świątecznym w Krakowie. Sprawca pracował "po sąsiedzku"
Pogrzeb 11-letniej Danusi. Rodzina ma jedną prośbę
Pogrzeb 11-letniej Danusi. Rodzina ma jedną prośbę
Był oskarżony o pozbawienie wolności migrantów. Matteo Salvini i decyzja sądu
Był oskarżony o pozbawienie wolności migrantów. Matteo Salvini i decyzja sądu
Kupił używanego mercedesa za 24 tys. zł. Dowiedział się o ogromnym długu
Kupił używanego mercedesa za 24 tys. zł. Dowiedział się o ogromnym długu
Incydent z Ryanair w Krakowie. Samolot nie mógł wylądować
Incydent z Ryanair w Krakowie. Samolot nie mógł wylądować
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Barbara Nowacka apeluje po tragedii w Jeleniej Górze. "Nie róbcie tego, proszę"
Barbara Nowacka apeluje po tragedii w Jeleniej Górze. "Nie róbcie tego, proszę"
Skandaliczne słowa Rosjanina. "Musimy zniszczyć Berlin"
Skandaliczne słowa Rosjanina. "Musimy zniszczyć Berlin"
Igrzyska 2026. Polski minister ostro o występie Rosjan
Igrzyska 2026. Polski minister ostro o występie Rosjan