Tragedia podczas pielgrzymki. "Z pątniczą rodziną kroczył do Matki"

36

Podczas pielgrzymki na Jasną Górę w okolicach Gniezna doszło do tragedii. Jeden z pielgrzymów zasłabł i mimo podjętej reanimacji nie udało się go uratować. Mężczyzna zmarł.

Tragedia podczas pielgrzymki. "Z pątniczą rodziną kroczył do Matki"
Zdjęcie ilustracyjne (PAP)

Tego nie spodziewał się nikt. Podczas pielgrzymki na Jasną Górę wydarzyła się ogromna tragedia.

Kilka godzin po wyruszeniu z Gniezna w kierunku Częstochowy jeden z pielgrzymów, 80-letni pan Stanisław, zasłabł. Mężczyzna był reanimowany, jednakże mimo tego, nie udało się go uratować. Mężczyzna zmarł.

80-letni mężczyzna zasłabł. Natychmiast rozpoczęto reanimację, ale niestety nie udało się go uratować. Na miejsce zdarzenia przyjechał koroner - powiedziała w rozmowie z "Fakt.pl" aspirant sztabowa Anna Osińska z gnieźnieńskiej komendy.

Ogromna tragedia podczas pielgrzymki

O śmierci pana Stanisława poinformowano również w mediach społecznościowych PPAG.
Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dziś odszedł od nas wieloletni pielgrzym - brat Stanisław z grupy Czerwonej. Zakończył on swoją ziemską pielgrzymkę w otoczeniu swojej pątniczej rodziny krocząc do Matki. Wierzymy, że teraz kroczy już tylko po niebiańskich ścieżkach! - czytamy na profilu PPAG na Facebooku.

Odrzucono udział osób trzecich. Prokurator zadecydował o wydaniu ciała rodzinie, by mogli je pochować.

Autor: KLS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić