Tragedia w 1. dzień świąt. Spędzał je samotnie w pracy. Nie żyje
Smutne wieści z Łodzi. Przy ulicy Zakładowej doszło do pożaru na terenie znajdujących się tam magazynów. Ogień gaszono przez bagatela trzy godziny. Niestety, wkrótce okazało się, że jedna osoba nie przeżyła.
Tragiczne wieści z Łodzi, 1. dnia Świąt Bożego Narodzenia. Jak podaje Fakt, w Olechowie, na terenie, gdzie znajdują się magazyny, wybuchł pożar.
Ogień zaczął rozprzestrzeniać się w tzw. "stróżówce", gdzie znajdował się jeden z ochroniarzy, pilnujących obiektu. Aż łącznie 8 zastępów straży pożarnej brało udział w akcji ratowniczo-gaśniczej.
Tragiczne odkrycie. Mężczyzna nie żyje
Mężczyzna, który najprawdopodobniej był na nocnej, świątecznej zmianie w pracy na terenie obiektu, zmarł. Ciało 48-latka znaleziono w gaszonym pomieszczeniu. Zgon stwierdzono na miejscu, podaje Fakt.
Póki co nie wiadomo, dlaczego pożar wybuchł. Sprawą zajmie się teraz prokuratura.
- Czytaj także: Przepychanka służb ws. Emila Cz. "Chłopcy palą głupa"
- Czytaj także: Głowa lwa w plecaku. Para 50-latków wpadła na gorącym uczynku
- Czytaj także: Maszewo. Dramat tuż przed świętami. Hodowca wezwał policję