Tragedia w Niemczech. Ciało Polaka znalezione na autostradzie A2
Na autostradzie A2 - odcinku przebiegającym przez powiat Börde w landzie Saksonia-Anhalt - znaleziono ciało 20-latka - informują niemieckie media. Wiadomo, że to Polak. Śledczy wciąż usiłują ustalić, co było przyczyną śmierci młodego mężczyzny.
Do odkrycia ciała doszło 22 kwietnia 2024 r. na autostradzie A2. Mężczyzna prawdopodobnie został śmiertelnie ranny w wypadku drogowym. Obecnie śledczy poszukują ewentualnego sprawcy.
Według policjantów z Saksonii-Anhalt, doszło do śmiertelnego potrącenia, a winnym tego zdarzenia ma być kierowca ciężarówki.
Do tej pory śledczy ustalili, że ofiarą jest 20-latek z Polski. Według policji zginął prawdopodobnie w poniedziałkowy poranek między 5:00 a 6:00.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zabójstwo w Płaczewie. Zwłoki 35-latka zalali betonem w garażu
Mężczyzna prawdopodobnie szedł poboczem najbardziej ruchliwej autostrady w całych Niemczech. W takich okolicznościach mógł zostać przypadkowo potrącony przez ciężarówkę - donoszą niemieckie media.
Rzeczoznawca powinien móc określić, jaki to był pojazd – podaje niemiecka stacja MDR.
Policję o ciele znajdującym się przy drodze poinformował jeden z kierowców. Rzeczniczka niemieckiej policji przyznała, że wciąż trwa dochodzenie, aby ustalić przyczyny i sposób, w jaki doszło do wypadku.
Mundurowi mają już wskazówki od potencjalnych świadków całego wypadku. Ostatecznie sprawa ma trafić w ręce prokuratury.
Paraliż na ruchliwej autostradzie
Jak podały lokalne media, odnalezienie ciała Polaka spowodowało ogromne korki. Przez kilka godzin nie można było poruszać się w stronę Hannoweru.
Autostrada A2 pomiędzy Alleringersleben i Marienborn/Helmstedt w kierunku Hanoweru została całkowicie zamknięta na kilka godzin, w wyniku czego utworzył się korek o długości 15 km – donosi portal T-online.de