Tragiczna śmierć rowerzysty w Tatrach. Piotr Gajdzis nie żyje

44

Wybrał się na rowerową wycieczkę w słowackie Tatry, nieprzytomnego znaleźli go turyści. 38-letni Piotr Gajdzis zmarł po tragicznym upadku z roweru w dolinie Wielickiej. Mężczyzna był instruktorem narciarstwa i lokalnym animatorem kultury na rodzinnym Spiszu. Miał żonę i dwoje dzieci.

Tragiczna śmierć rowerzysty w Tatrach. Piotr Gajdzis nie żyje
Piotr Gajdzis, założyciel szkółki narciarskiej SkiPlus w Jurgowie zginął podczas wycieczki rowerowej. (Facebook, materiały prywatne)

Informacje o śmierci polskiego rowerzysty wieczorem w niedzielę 16 lipca podała Horska Zachrnna Służba. Tożsamość mężczyzny ostatecznie potwierdzono w poniedziałek rano.

Ofiarą okazał się Piotr Gajdzis, 38-letni mieszkaniec Jurgowa kochający sport i góry, zaangażowany w życie lokalnej społeczności rodzinnego Spisza. Najbardziej znany był ze swojej działalności edukacyjnej.

Przez lata prowadził szkołę narciarstwa "SkiPlus", działającej przy ośrodku narciarskim JurgówSki w Jurgowie. Szkoła ta opracowała autorski program feryjnych lekcji jazdy na nartach czy snowboardzie. Było to połączenie nauki i zabawy, więc na turnusy w Jurgowie zapisywały się co roku dziećmi z całej Polski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zagrożenie lawinowe w Tatrach. "Część ludzi jest kompletnie nieświadoma"

Ale to nie jedyna działalność w jaką angażował się Piotr. Latem współtworzył turnieje piłki nożnej dla dzieci, organizował też imprezy mające na celu promocję rodzinnych terenów.

Festiwal, który miał odbyć się między innymi z jego inicjatywy pod koniec lipca, w związku ze śmiercią mężczyzny został właśnie odwołany.

Po informacji o tragicznej śmierci naszego przyjaciela, długoletniego członka zespołu, współorganizatora festynu śp. Piotra Gajdzisa, podjęto decyzję o odwołaniu tegorocznego festynu Dnia Polowaca, który miał odbyć się 23 lipca 2023 roku w Jurgowie. Zaplanowana msza święta odbędzie się w niedzielę 23 lipca o godzinie 12:30 w kościele parafialnym w Jurgowie w intencji m.in. zmarłego Piotra. Łączymy się w ogromnym bólu z Najbliższymi - napisali członkowie zespołu regionalnego "Cepelia Podhale".

Mężczyznę pożegnali także koledzy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Jurgowie, w której działał Piotr Gajdzis.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: BBI
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić