Trenował gimnastykę. Właśnie ujawniono, jak brawurowo uciekł z Korei Północnej
Na początku listopada z Korei Północnej uciekł jeden z obywateli. Okazuje się, że uciekinier przeskoczył nad ogrodzeniem na granicy z Koreą Południową. Dla bezpieczeństwa mężczyzny, zdarzenie było do tej pory trzymane w tajemnicy.
Około 20-letni mężczyzna przedostał się przez granicę między Koreami w strefie zdemilitaryzowanej 3 listopada. Do ucieczki doszło około godziny 19 lokalnego czasu. Następnego dnia rano, mężczyzna został przechwycony przez południowokoreańskich żołnierzy około kilometr od granicy.
Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"
Korea Północna. Trenował gimnastykę. Przeskoczył nad ogrodzeniem na granicy
Mężczyzna, któremu udało się uciec z Korei Północnej, miał trenować wcześniej gimnastykę. Dzięki temu udało mu się pokonać 3-metrowe ogrodzenie bez alarmowania strażników. Według lokalnych urzędników, płot miał nosić ślady ucieczki, ale nie został on rozmontowany ani przecięty.
Nie jest do końca jasne, w jaki sposób mężczyzna przedostał się nad płotem bez uruchamiania znajdujących się w pobliżu czujników ruchu. Eksperci podkreślają, że niska waga oraz trening gimnastyczny prawdopodobnie pomogły mężczyźnie w pokonaniu grawitacji. Ich zdaniem nadal jest to jednak imponujące osiągnięcie.
Czytaj także: Korea Północna. Mieszkańcy wściekli na Kim Dzong Una
Uciekł z Korei Północnej na początku listopada. Trzymano to w tajemnicy
Ucieczka była do tej porty trzymana w tajemnicy. Miało to dać mężczyźnie wystarczająco dużo czasu, aby ukryć się przed szpiegami z Korei Północnej. Uciekinier ubiega się o azyl polityczny na Południu.
Rząd w Seulu bada dokładne okoliczności zdarzenia. Urzędnicy mieli dwukrotnie poprosić mężczyznę, aby powtórzył swój niesamowity skok. Chcieli w ten sposób potwierdzić, że uciekinier mówi prawdę i faktycznie zdołał pokonać ogrodzenie.
Czytaj także: Korea Północna. Władze boją się koronawirusa
Obejrzyj także: Korea Północna znowu grozi. Zapowiada zemstę na swoim sąsiedzie