USA stanie się własnością Chin. Mocne wystąpienie Donalda Trumpa
Wybory nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych odbędą się już za kilka tygodni. Donald Trump nie szczędzi wysiłków w staraniach o reelekcje. Ostrzega mieszkańców Ameryki, że jeśli mu się nie powiedzie, w posiadanie ich kraju wejdą... Chińczycy.
Trump poruszył temat Chin w trakcie przemówienia wygłoszonego w środę 14 października. Ze względu na trwającą pandemię COVID-19 prezydent nie spotkał się z wyborcami osobiście, lecz wirtualnie.
Przeczytaj także: Stany Zjednoczone nie są już supermocarstwem. Tak twierdzą Chińczycy
Wybory w USA. Kolejne ostrzeżenie Donalda Trumpa
Jak podaje "Independent", w swoim wystąpieniu Donald Trump zaatakował przeciwnika w wyborach – Joe Bidena. Obecny prezydent Stanów Zjednoczonych oświadczył, że kandydat Partii Demokratycznej doprowadzi do zrujnowania amerykańskiej gospodarki.
Przeczytaj także: Napięcie rośnie. Chiny szykują się do wojny
Donald Trump przekonywał wyborców, że przez niekompetencje Bidena Chiny zdobędą większe wpływy w Stanach Zjednoczonych. Zdaniem obecnego prezydenta Chińczycy staną się wręcz nowymi "właścicielami" Ameryki.
Chiny staną się właścicielami Stanów Zjednoczonych – oświadczył Donald Trump ("Independent").
To nie pierwszy raz, kiedy Donald Trump zarzuca swojemu kontrkandydatowi uległość wobec Chińskiej Republiki Ludowej. Jak podaje "Reuters", obecny prezydent USA oskarżył Demokratę m.in., o to, że jego agenda pochodzi właśnie z Chin.