Trump o otruciu Nawalnego: "Nie widziałem dowodów"

Otrucie opozycjonisty Aleksieja Nawalnego wstrząsnęło światem. Trump ma jednak wątpliwości co do tego, czy faktycznie doszło do otrucia. Podkreśla, że nie widział jeszcze dowodów i nikt nie może być pewien, że za wszystkim stoi Rosja.

trumpDonald Trump ma wątpliwości, czy doszło do otrucia Nawalnego.
Źródło zdjęć: © PAP | Chris Kleponis

Choć substancja, którą podano Nawalnemu została już określona i zbadana, jego zdrowie wciąż stoi pod znakiem zapytania. Pewne jest to, że ktoś chciał zaszkodzić krytykowi Putina.

Lekarze przyjmujący Nawalnego w krytycznym stanie w szpitalu w Omsku wykluczyli zatrucie i utrzymywali, że nie znaleźli w ciele polityka żadnej trucizny. Początkowe słowa o truciznie tłumaczyli stresem powodowanym przez najbliższych Nawalnego, którzy byli w tym czasie w szpitalu. Ostatecznie uznali, że kryzys zdrowotny opozycjonisty wywołał zbyt niski poziom cukru.

Wątpliwości ma też Donald Trump. Na piątkowej konferencji powiedział, że nie widział dowodów, które miałyby świadczyć o celowym otruciu Nawalnego.

Myślę, że to smutne, tragiczne, straszne, nie powinno się to zdarzyć. Nie mieliśmy jeszcze żadnego dowodu, ale przyjrzę się temu - miał powiedzieć Donald Trump cytowany przez "The New Daily."

Wszczęte zostało międzynarodowe śledztwo. Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg wzywał Moskwę do odpowiedzi na najważniejsze pytania dotyczące sprawy. Jednak rosyjscy śledczy nie widzą podstaw do wszczęcia postępowania wyjaśniającego.

Niemieckie testy potwierdziły obecność trucizny o nazwie nowiczok. Podobną substancją został otruty razem z córką w 2018 roku w Anglii Siergiej Skripalu, były rosyjski szpieg.

Wybory 2020. Hołdys: chciałbym, żeby Polska była normalnym krajem

Wybrane dla Ciebie
Aż spojrzał w kamerę. Spójrzcie na jego zdjęcie
Aż spojrzał w kamerę. Spójrzcie na jego zdjęcie
Chiny odwołują sylwestra. Wskazują na "siłę wyższą" i bezpieczeństwo
Chiny odwołują sylwestra. Wskazują na "siłę wyższą" i bezpieczeństwo
Nowy Rok 2026 startuje na Kiribati. Ostatnie będą wyspy Bakera i Howlanda
Nowy Rok 2026 startuje na Kiribati. Ostatnie będą wyspy Bakera i Howlanda
Wydał 12,50 zł. Gracz z Polski dostanie zawrotny przelew
Wydał 12,50 zł. Gracz z Polski dostanie zawrotny przelew
Tego dzieci nie powinny widzieć podczas sylwestra. Eskpertka wskazuje
Tego dzieci nie powinny widzieć podczas sylwestra. Eskpertka wskazuje
Bp Artur Ważny o lekcjach religii. To  uderzyło we frekwencję
Bp Artur Ważny o lekcjach religii. To uderzyło we frekwencję
Przyłapany w Lidlu. W tle 4900 zł. Wszyscy zobaczą jego twarz
Przyłapany w Lidlu. W tle 4900 zł. Wszyscy zobaczą jego twarz
Obraził 12-latka za kolor skóry. Grozi mu więzienie
Obraził 12-latka za kolor skóry. Grozi mu więzienie
Sensacyjne odkrycie. Skrzynie na dnie jeziora. Ujawnił, co skrywały
Sensacyjne odkrycie. Skrzynie na dnie jeziora. Ujawnił, co skrywały
Pani Jola wyszła na ogród. Te obrazki zapamięta na długo
Pani Jola wyszła na ogród. Te obrazki zapamięta na długo
Nie płacił alimentów. Wpadł na lotnisku
Nie płacił alimentów. Wpadł na lotnisku
Tu spadło 57 cm śniegu. Tak wygląda Mława
Tu spadło 57 cm śniegu. Tak wygląda Mława