Ucho bolało nastolatkę od kilku dni. Laryngolog aż się przestraszyła

Mieszkańcy osiedla w Lublińcu (woj. śląskie) walczą z plagą karaluchów. Insekty pojawiają się dosłownie wszędzie — jednego znaleziono w uchu jednej z mieszkanek. Mieszkańcy twierdzą, że przyczyną pojawienia się karaluchów jest powstałe niedaleko wysypisko.

Plaga karaluchów w LublińcuPlaga karaluchów w Lublińcu
Źródło zdjęć: © Facebook

Prawdziwy horror przeżywają mieszkańcy bloków socjalnych przy ulicy Klonowej w Lublińcu (woj. śląskie). Mieszka tam kilkadziesiąt osób. Od kilku tygodni lokatorów nawiedzają karaluchy. Jak mówią mieszkańcy, pierwsze robaki pojawiły się, kiedy obok powstało wysypisko. Dodają, że przez to czasami nawet nie da się otworzyć okno.

To nawarstwiało się. Te śmieci przywożone są w zwykłych ciężarówkach, tirach i zamykane są plandeką z góry, a to jest normalny wywóz śmieci. Od tego zaczęło się to robactwo - mówi jeden z mieszkańców dziennikarzom "Interwencji" Polsatu.

Plaga karaluchów w Lublinie

O sprawie plagi karaluchów w budynku poinformowało media Stowarzyszenie EkoZaRadni. Jego członkowie uważają, że insekty stanowią poważne zagrożenie dla całego miasta i sprawie trzeba jak najszybciej zaradzić. Jak przekonują mieszkańcy, walka z robakami trwa od czerwca, ale na razie bezskutecznie.

Jedną z przyczyn może być fakt, że nie wszyscy lokatorzy chcieli wpuścić firmę, która przeprowadzała niedawno dezynsekcję. Niektórzy mówią, że nie mieli problemów z karaluchami. Jedna z mieszkanek, pani Barbara, opowiedziała "Interwencji", że jej wnuczka karalucha znalazła w uchu.

Parę dni ją ucho bolało, więc coś musiało być nie tak. Pani laryngolog aż się przeraziła. Jeszcze nie umiała dobrze tego wyciągnąć, tylko część wyciągnęła. Resztę pod ciśnieniem przepłukała i cały wyszedł. Ponoć ten karaluch był żywy - opowiada pani Barbara "Interwencji".

Na wysypisku karaluchów nie ma

Media zwrócili się do firmy odpadowej, do której należy wysypisko śmieci tuż obok bloków socjalnych. Przedstawiciel firmy odpadowej powiedział, że kontrola sanepidu nie wykazała żadnych uchybień. Jak mówią, codziennie przeprowadzają kontrole, a raz na dwa, trzy tygodnie również dezynfekcję. Jak mówi właściciel, na terenie składowiska nie ma robaków.

Trzeba by było bardziej prześwietlić budynek, czystość budynku obok naszej firmy. My mamy firmę sześć lat i nigdy nie było problemu z tym - mówi.

Mieszkańcy zostaną przeniesieni

Na razie jedynym ratunkiem dla mieszkańców, którzy walczą z plagą, jest przeniesienie ich do innych lokali. Jak mówią urzędnicy, gdy mieszkańcy opuszczą budynek, ma on zostać rozebrany, a teren zostanie przeznaczony na sprzedaż. Do tego jednak czasu lokatorzy będą musieli mieszkać z karaluchami.

Po interwencji Stowarzyszenia "Ekozaradni" [...] władze Miasta Lublińca podjęły decyzję o przeniesieniu rodzin zamieszkałych w opanowanym przez karaluchy budynku socjalnym przy ul. Klonowej do mieszkań komunalnych, położonych w innych częściach Lublińca - czytamy w oświadczeniu firmy Makpol Recykling.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski