Ukryła go w trawie, lis tuż obok. Leśnicy pokazali zdjęcia

Na oficjalnym profilu Nadleśnictwa Gniewkowo na Facebooku pojawiła się radosna informacja, która poruszyła serca miłośników przyrody. Dwa dni wcześniej leśnicy pokazali zdjęcia ciężarnej sarny spacerującej spokojnie po sadzie. Dziś ogłosili, że na świat przyszło jej młode – zdrowe i silne koźlę.

Radosna wiadomość z lasu: sarna urodziłaRadosna wiadomość z lasu: sarna urodziła
Źródło zdjęć: © Facebook | Nadleśnictwo Gniewkowo
Danuta Pałęga

Nowonarodzone koźlę pojawiło się u boku matki na łące nieopodal osady. Maluch samodzielnie chodzi, ssie mleko i – jak podkreślają leśnicy – wygląda na zdrowego. Co ciekawe, na jednym ze zdjęć udało się uchwycić lisa przechodzącego obok młodego sarniego potomka.

Drapieżnik jednak nie zareagował – i to nie przypadek. Koźlęta tuż po urodzeniu są niemal bezwonne, co pomaga im uniknąć niebezpieczeństw ze strony drapieżników. To jedno z naturalnych zabezpieczeń w świecie dzikiej przyrody.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Leśnik chwycił za telefon i zaczął nagrywać. Młoda bestia czaiła się w krzakach

Nie podchodź, nie dotykaj, nie zabieraj

Leśnicy przypominają – choć młode sarny mogą wydawać się samotne, ich matki zazwyczaj znajdują się w pobliżu. Zwierzęta te zostawiają młode ukryte w trawie lub pod krzewami, wracając do nich tylko na karmienie. To całkowicie naturalne zachowanie, które zapewnia bezpieczeństwo potomstwu.

Prosimy o zachowanie ostrożności podczas spacerów po lesie – nie podchodźmy do młodych saren, nawet jeśli wydają się pozostawione same. Matka zawsze jest w pobliżu – apelują pracownicy Nadleśnictwa.

Zwierzęta rodzą się w lesie

W okresie wiosenno-letnim w polskich lasach trwa prawdziwy baby boom. Na świat przychodzą koźlęta, młode zające, lisy, dziki i wiele innych gatunków. Niestety, każdego roku część z nich trafia do ośrodków rehabilitacyjnych tylko dlatego, że ludzie – choć kierując się dobrymi intencjami – zabierają je z lasu.

Eksperci podkreślają, że nie wolno przenosić młodych zwierząt, dotykać ich, głaskać ani karmić. Zapach człowieka może spowodować, że matka przestanie je rozpoznawać, a ingerencja w ich naturalny rozwój może mieć tragiczne skutki.

Wzruszające zdjęcia i lekcja szacunku dla przyrody

Post Nadleśnictwa Gniewkowo został opatrzony pięknymi zdjęciami, które pokazują bliskość matki i dziecka w świecie dzikich zwierząt. To nie tylko urocza scena, ale też doskonała okazja, by przypomnieć sobie o odpowiedzialności, jaką ponosimy w kontaktach z naturą.

Spacerując po lesie – patrzmy, ale nie dotykajmy. Las nie jest miejscem dla ludzkich interwencji, lecz przestrzenią, w której przyroda działa według własnych, mądrych zasad.

Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje