Upił się i wydał rozkaz. A potem się cieszył. Rosjanie oburzeni

Rosyjski pułkownik Aleksiej Ksenofontow miał się upić i wysłać żołnierzy na pewną śmierć pod Awdijiwką - twierdzą bliscy poległych. Żona jednego z nich zwróciła się do Władimira Putina. Twierdzi, że pułkownik cieszył się, kiedy żołnierze byli zabijani przez drony i czołgi. Jest tym bardziej wzburzona, że Ksenofontow otrzymał tytuł Bohatera Rosji.

Zwróciła się do Putina. Szokujące informacje o pułkownikuZwróciła się do Putina. Szokujące informacje o pułkowniku
Źródło zdjęć: © YouTube
Jakub Artych

Żona zmarłego żołnierza kontraktowego Michaiła Szczebetuna, Alina Bolwinowa, zwróciła się do prezydenta Rosji Władimira Putina z oskarżeniami pod adresem dowódcy 25. brygady Aleksieja Ksenofontowa.

Według niej Ksenofontow, będąc pod wpływem alkoholu, celowo wysłał grupę zmobilizowanych i kontraktowych żołnierzy, w tym jej męża, do szturmu w pobliżu Awdijiwki w dniu 9 marca 2024 r.

Według Bolwinowej, którą cytuje kanał Astra na Telegramie, dowódca obserwował śmierć żołnierzy z czołgu i jej zdaniem podobało mu się to, co się działo.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Eksplozja pod Moskwą. Moment ataku na największą elektrownię w Rosji

Zwróciła się do Putina. Jej mąż przeczuwał najgorsze

Michaił Szczebetun podpisał kontrakt z Ministerstwem Obrony Rosji w styczniu 2024 roku i został skierowany do 25. Brygady podległej Ksenofontowowi.

W ostatniej rozmowie z żoną 14 lutego powiedział, że wysyłają ich na niebezpieczną misję i zasugerował, że może to być ich ostatnia rozmowa.

W kwietniu tego roku Ksenofontow otrzymał tytuł "Bohatera Rosji". Kanał Astra zauważył, że ​​​​oburzeni krewni żołnierzy, którzy zginęli pod jego dowództwem, nie byli z tego powodu zadowoleni.

W komentarzach zostawili dziesiątki wiadomości z pytaniami o to, gdzie byli ich bliscy i dlaczego Ksenofontow otrzymał nagrodę.

Awdijiwka to niewielkie miasto w obwodzie donieckim na Ukrainie, które stało się jednym z najważniejszych punktów frontu w trwającym konflikcie między Ukrainą a Rosją. W lutym tego roku Rosjanie przejęli kontrolę nad całym terytorium Awdijiwki. Wojska Władimira Putina zajęły między innymi fabrykę koksu i chemikaliów.

W Awdijiwce mieszkało przed 24 lutego 2022 roku 34 tys. osób. Wokół miasta toczyły się jedne z najzacieklejszych walk podczas ponad dwuletniej wojny.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 26.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 26.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2