W 1999 roku zabił w Warszawie dwie osoby. Paweł Z. wpadł w Norwegii

Polscy i norwescy policjanci odnieśli wielki sukces. Po 7 latach poszukiwań udało się im zatrzymać Pawła Z., który został skazany za zamordowanie dwóch osób.

Podwójny zabójca został zatrzymanyPodwójny zabójca został zatrzymany
Źródło zdjęć: © Policja

Historia Pawła Z. sięga listopada 1999 roku. To właśnie wtedy, przy ul. Okocimskiej w Warszawie, mężczyzna, oddając kilka strzałów z broni palnej, zabił Jacka G. oraz jego konkubinę Katarzynę K. Następnie ukradł ich pojazdy i telefony, oraz spalił ich mieszkanie w celu zatarcia śladów. Morderca został skazany na karę dożywotniego pozbawienia wolności, z możliwością ubiegania się o warunkowe przedterminowe zwolnienie po 30 latach.

Paweł Z. został zatrzymany przez policję dopiero w maju 2000 r. W wakacje 2014 r. sąd udzielił mu przerwy w wykonaniu kary na okres 3 miesięcy ze względu na ważne sprawy rodzinne. Skazany nie wrócił jednak do zakładu karnego i ślad po nim zaginął.

Po 7 latach od ucieczki pojawił się trop prowadzący do Skandynawii. Aby odszukać i zatrzymać mordercę, swoje siły połączyli polscy i norwescy policjanci z Biura Kryminalnego KGP oraz Krajowego Urzędu Śledczego KRIPOS. Działali w ramach międzynarodowej sieci współpracy policyjnej ENFAST. Ich działania pozwalały im powoli zbliżać się do poszukiwanego.

Paweł Z. został zatrzymany na jednej z ulic w miejscowości Bergen. W akcji wzięła udział grupa kontrterrorystów. Morderca nie przyznawał się do swojej tożsamości i podawał inne dane personalne. Niedługo później udało się jednak ją potwierdzić. Zatrzymany będzie przebywać w norweskim areszcie do czasu ekstradycji na teren Polski.

Zdrowe przekąski na Euro 2021. Smaczna inspiracja dla kibiców reprezentacji naszego kraju na mecz Polska-Szwecja

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop