Mateusz Domański
Mateusz Domański| 

W Kępnie znów zamykają przedszkola. Burmistrz mówi o przyczynach takiej decyzji

1

Przedszkola w Kępnie (woj. wielkopolskie) dopiero co zostały otwarte, a już ponownie się je zamyka. O przyczynach takiej decyzji mówi burmistrz miasta Piotr Psikus.

Przedszkola w Kępnie znów zostały zamknięte
Przedszkola w Kępnie znów zostały zamknięte (Getty Images)

Włodarz miasta wydał rozporządzenie o zamknięciu wszystkich przedszkoli w Kępnie od wtorku. Jest to związane z dużym wzrostem zachorowań na COVID-19 od piątku.

Sytuacja jest dynamiczna w naszej gminie. Zmienia się, niestety, na naszą niekorzyść - mówi burmistrz Piotr Psikus, cytowany przez tvn24.pl.

Zobacz także: Otwieranie przedszkoli i żłobków. Piotr Mueller podsumowuje zachowanie Rafała Trzaskowskiego

Aktualnie w powiecie kępińskim jest 40 zakażonych osób. Ponadto 172 osoby na terenie miasta i gminy przebywają w kwarantannie. - Skala zagrożenia jest duża. Postępujmy odpowiedzialnie, wiemy, jakim niebezpieczeństwem jest ta choroba - dodał Psikus.

Burmistrz Kępna zdradził również, że z prośbą o ponowne zamknięcie przedszkoli wystąpili dyrektorzy placówek. Taka decyzja została podjęta z dwóch powodów. Przede wszystkim z obawy o zdrowie dzieci i pracowników przedszkoli, ale nie jest to jedyny problem.

Pustki w przedszkolach

Po wznowieniu działalności frekwencja w przedszkolach w Kępnie była bardzo niska. Do wszystkich placówek w tym mieście przybywało w zeszłym tygodniu około 20 dzieci - podaje TVN24. W poniedziałek ta liczba stała się jeszcze mniejsza.

Na razie nie wiadomo, kiedy przedszkola wznowią działalność. - Wspólnie z dyrektorami analizujemy sytuację - przekazał stacji telewizyjnej Piotr Psikus.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić