W takich warunkach mieszkali Polacy. Nalot niemieckich służb

58

Władze w Niemczech dokonały nalotu na kompleks mieszkaniowy, w którym mieszkali emigranci z krajów Europy Środkowej i Wschodniej. Pracowali dla holenderskich i polskich firm. Ludzie zostali wywiezieni z budynków z powodu "panujących tam warunków zagrażających życiu". Niektóre z nich nie miały nawet ogrzewania.

W takich warunkach mieszkali Polacy. Nalot niemieckich służb
Pracownicy z Polski mieszkali w nieludzkich warunkach (Getty Images, Twitter, 2022 Getty Images)

Jak podaje holenderski portal NL Times, w kwaterach pracowniczych mieszkało około 70 osób, głównie z Polski oraz Rumunii. Wszyscy pracownicy przyjechali tam z pomocą agencji pośrednictwa pracy, które zapewniły im pracę w branży logistycznej i budowlanej.

Polacy mieszkali w nieludzkich warunkach

Agencje, które zatrudniały pracowników, umieściły ich w pomieszczeniach mieszkalnych, "gdzie musieli płacić bardzo wysoki czynsz" - powiedział we wtorek minister ds. socjalnych kraju związkowego Nadrenia Północna-Westfalia. Dlatego władze zleciły kontrolę policyjną.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sprawdzamy, jak działa obrona przeciwlotnicza Polski. "Nie spełnia współczesnych oczekiwań"

Funkcjonariusze przybyli do sześciu osiedli mieszkaniowych w Nettetal i Brüggen, gdzie mieszkali pracownicy. - Trzy nieruchomości w Nettetal były w tak złym stanie, że ich mieszkańcy byli w stanie zagrożenia życia. Nie przestrzegano zasad bezpieczeństwa przeciwpożarowego i nie było wystarczającej liczby bezpiecznych wyjść na wypadek sytuacji awaryjnej - poinformowała miejscowa policja.

Holenderskie firmy kupują tanie domy dla pracowników

Mieszkańcy zostali natychmiast ewakuowani. Powiedzieli policjantom, że tylko za łóżko pracownicy migrujący musieli płacić czynsz w wysokości 90 euro tygodniowo (ok. 422 zł). Władze biorące udział w nalotach nazwały te kwoty "wygórowanymi", a Polacy i Rumuni zostali umieszczeni w tymczasowych punktach pobytowych.

Niemieckie władze ustaliły, że firmy działające w Holandii kupują tanie domy i kompleksy mieszkalne w strefie przygranicznej Niemiec, które następnie wynajmują po wysokich cenach pracownikom.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Kolejny nalot na mieszkania

Pracownicy ci są często rekrutowani na podstawie fałszywych obietnic, a następnie umieszczani w kwaterach z nieludzkimi warunkami. Policja kraju Nadrenia Północna-Westfalia wylicza, że był to już czwarty nalot na podobne miejsca w tym regionie.

W lutym władze niemieckie dokonały nalotu na mieszkania w Geldern i Emmerich, w maju na kwatery pracownicze w miejscowości Goch, a w listopadzie - w miastach Gronau i Sudlohn w listopadzie. W akcji uczestniczyli przedstawiciele Ministerstwa Spraw Społecznych i Mieszkalnictwa kraju oraz przedstawiciele Europejskiego Urzędu Pracy. W nalotach uczestniczyły również władze polskie i rumuńskie.

Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić