W tragedii zginęła cała rodzina. Nowe fakty w sprawie wypadku na DK10

Śledczy podjęli decyzję w sprawie mężczyzny, który spowodował tragiczny wypadek na DK10 w miejscowości Emilianowo (woj.kujawsko-pomorskie) pod Bydgoszczą. W wyniku zderzenia kilku samochodów śmierć poniosła czteroosobowa rodzina.

W wypadku zginęła cała rodzinaW wypadku zginęła cała rodzina
Źródło zdjęć: © OSP Brzoza

Dramat rozegrał się 12 sierpnia przed godziną 17:00. W wypadku na DK10 pod Bydgoszczą wzięły udział trzy samochody osobowe oraz ciężarówka. Siła zderzenia była tak ogromna, że każde z aut wylądowało w zupełnie innym miejscu. Tir z naczepą wypadł z drogi i rozbił się na drzewie. Najbardziej rozbita była jednak osobowa skoda.

Wg ustaleń policji sprawcą wypadku był 52-latek. Mężczyzna z niewyjaśnionych przyczyn, zjechał na przeciwny pas ruchu, potem uderzył w pojazd ciężarowy z naczepą, a następnie zderzył się z jadącym za nim volkswagenem. W wyniku uderzenia tir zjechał na przeciwny pas i zderzył się czołowo ze skodą, która wypadła z drogi i uderzyła w drzewa.

W wyniku zderzenia 47-letni kierowca skody oraz dwójka pasażerów 14-latek i 17-latka ponieśli śmierć na miejscu. Czwarta pasażerka, 44-letnia kobieta w stanie krytycznym została przetransportowana do szpitala. Niestety poszkodowana zmarła następnego dnia rano. Funkcjonariusze zatrzymali do sprawy 52-latka, który kierował toyotą.

Kierowca toyoty usłyszał zarzut

17 sierpnia pojawiły się nowe fakty w sprawie. Poinformowano, że w trakcie weekendu śledczy przeprowadzili czynności sądowe z zatrzymanym. Sprawca usłyszał prokuratorski zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Winowajcy grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy nie przychylił się jednak o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu dla 52-latka. Oznacza to, że sprawca wypadku do czasu rozprawy będzie przebywać na wolności. Wiadomo również, że mężczyzna nie przyznaje się do zarzucanej winy.

Ostre słowa o Adamie Glapińskim. "Szkodnik polskiej gospodarki"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"