W więzieniu stracił 43 kg. Niesłusznie skazany Krzysztof L. przeszedł piekło

654

Krzysztof L. w 2000 roku został skazany na blisko rok więzienia. Teraz wywalczył 300 tys. zł za niesłuszny areszt, choć domaga się miliona. W więzieniu przeżył swoje piekło.

W więzieniu stracił 43 kg. Niesłusznie skazany Krzysztof L. przeszedł piekło
Krzysztof L. był niesłusznie skazany. Schudł 43 kg, walczy o pieniądze (Pixabay)

Jak przypomina "Gazeta Krakowska", mężczyzna trafił do aresztu 18 stycznia 2000 r. Został zatrzymany w swoim domu, na oczach rodziny. Na wolność wyszedł dopiero 28 grudnia tego samego roku, czyli po świętach Bożego Narodzenia.

Sprawa od początku budziła spore kontrowersje, gdyż mężczyzna nie był wcześniej karany. W zakładzie karnym znalazł się w ośmioosobowej celi z recydywistami i osobami grypsującymi. Wcześniej w milicji był oficerem wydziału ruchu drogowego, co inni więźniowie starali się wykorzystać.

Jak czytamy, mężczyzna, który był sprawnym biznesmenem, rzadko widywał się z rodziną, a w więzieniu, w wyniku ogromnego stresu, schudł łącznie 43 kg.

Krakowska prokuratura postawiła mu m.in. zarzut udziału w grupie przestępczej. Mężczyzna spędził w więzieniu 11 miesięcy, jednak całkowicie oczyszczony z zarzutów został dopiero 18 lat później.

Biznesmen walczy o pieniądze

Krzysztof L. domagał się pieniędzy od wymiaru sprawiedliwości. Mężczyzna żądał łącznie miliona złotych: 400 tys. odszkodowania w tym m.in. za utracone zarobki oraz 600 tys. zadośćuczynienia za krzywdy.

Krakowski sąd przyznał mu mniejsze kwoty, bo 102 tys. odszkodowania i 200 tys. zadośćuczynienia. Teraz sprawę rozpozna krakowski sąd apelacyjny.

Zobacz także: Jak nie korzystać z wyciągu narciarskiego? Zabawne nagranie ze Stacji Czarny Groń w Małopolsce
Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić