Dziennikarze weszli na targ w Wuhan. Huczy tam od plotek

Słynny mokry targ w Wuhan nie przetrwał pandemii koronawirusa. Lokalni sprzedawcy są w bardzo trudnej sytuacji. Większość z nich uważa, że Wuhan niesłusznie zostało uznane przez resztę świata za źródło koronawirusa.

Dziennikarze weszli na targ w Wuhan. Huczy tam od plotek
Źródło zdjęć: © Getty Images
Dagmara Smykla-Jakubiak
18

Dziennikarze odwiedzili obumarły mokry targ w Wuhan. Miejsca, które kiedyś zajmowali sprzedawcy warzyw i mięsa, teraz zostały ogrodzone przez służby miejskie. Zachowały się tylko... sklepy z okularami.

Sprzedawcy żywności walczą o przetrwanie. W rozmowie z dziennikarzami chińskiego "Global Times" właściciel sklepu sąsiadującego z dawnym mokrym targiem przyznaje, że ledwo wiąże koniec z końcem.

Nie muszę płacić czynszu, ale nie mam też dostępu do wody i prądu. Nie wiem, jak długo tak wytrzymam - przyznaje.

Wuhan. Mieszkańcy mają żal do świata

Wśród sprzedawców i innych mieszkańców miasta dominuje przekonanie, że Wuhan zostało skrzywdzone przez międzynarodową opinię publiczną etykietą "źródła pandemii". Panuje tam powszechne przekonanie, że koronawirus został tak naprawdę przywieziony przez amerykańskich żołnierzy, którzy przyjechali do Wuhan na Światowe Igrzyska Wojskowe w październiku 2019 r. Dlaczego właśnie amerykańskich? To już nie zostało wyjaśnione.

Koronawirus w Wuhan. Wszystko winą mrożonek?

Inną popularną teorią wśród mieszkańców Wuhan jest ta, według której koronawirus trafił do Chin na mrożonych produktach z zagranicy. Skąd dokładnie? Nie wiadomo. Mieszkańcy Wuhan uważają, że skoro większość zakażeń koronawirusem po czerwcu miała swoje źródło w produktach chłodzonych i mrożonych, to importowana żywność mogła być pierwotnym źródłem epidemii w Wuhan.

To hipoteza badana przez chińskich naukowców. Wu Zunyou, główny epidemiolog Chińskiego Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom, oraz Yang Zhanqiu z Uniwersytetu w Wuhan, podkreślają, że "istnieje prawdopodobieństwo" przyniesienia koronawirusa na opakowaniach importowanej do Chin żywności. To jednak na razie tylko teoria.

Teoretycznie możliwe jest, że koronawirus z pochodzący z innych krajów wywołał epidemię w Wuhan, ale brakuje nam dowodów - przyznał anonimowy ekspert z Pekinu w rozmowie z "Global Times".

Wybrane dla Ciebie

Rośnie bilans ofiar w Iranie. Ponad 90 proc. to cywile
Rośnie bilans ofiar w Iranie. Ponad 90 proc. to cywile
Ojciec zmarł tuż przed weselem syna. Zasłabł w hotelowym basienie
Ojciec zmarł tuż przed weselem syna. Zasłabł w hotelowym basienie
Wyniki Lotto 15.06.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 15.06.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Izrael uderzył w Meszhedzie. Najdalszy cel w historii konfliktu
Izrael uderzył w Meszhedzie. Najdalszy cel w historii konfliktu
Tragedia przed szpitalem w Otwocku. Są nowe szczegóły. "Chciał pomóc zatrzymać pojazd"
Tragedia przed szpitalem w Otwocku. Są nowe szczegóły. "Chciał pomóc zatrzymać pojazd"
Ewakuacja Polaków z Bliskiego Wschodu. MSZ organizuje powrót
Ewakuacja Polaków z Bliskiego Wschodu. MSZ organizuje powrót
Widziano go w Niemczech. Miasto w gotowości. Pułapka, drony i martwy szczur
Widziano go w Niemczech. Miasto w gotowości. Pułapka, drony i martwy szczur
Plotki nt. śmierci zaatakowanej 24-latki. "Nie chowajcie ludzi za życia"
Plotki nt. śmierci zaatakowanej 24-latki. "Nie chowajcie ludzi za życia"
Nie żyje 33-letni piłkarz. Był na wakacjach. Zmarł na atak serca
Nie żyje 33-letni piłkarz. Był na wakacjach. Zmarł na atak serca
Netanjahu: działania Izraela mogą doprowadzić do obalenia reżimu w Iranie
Netanjahu: działania Izraela mogą doprowadzić do obalenia reżimu w Iranie
70-latek pobił żonę. Policjanci odkryli, że rodzina ma więcej mrocznych tajemnic
70-latek pobił żonę. Policjanci odkryli, że rodzina ma więcej mrocznych tajemnic
Niedziela, godzina 18:33. Tylko jeden. To się dzieje na plaży w Mielnie
Niedziela, godzina 18:33. Tylko jeden. To się dzieje na plaży w Mielnie