Wanda Traczyk-Stawska zamieszkała w DPS-ie. "Już sobie nie radziłam"

56

Wanda Traczyk-Stawska jesienią zamieszkała w Domu Pomocy Społecznej. 96-letnia uczestniczka powstania warszawskiego w najnowszym wywiadzie opowiedziała, dlaczego podjęła taką decyzję.

Wanda Traczyk-Stawska zamieszkała w DPS-ie. "Już sobie nie radziłam"
Wanda Traczyk-Stawska. (AKPA, AKPA)

Wanda Traczyk-Stawska to legendarna uczestniczka powstania warszawskiego. 96-latka jest też psycholożką i działaczką społeczną. W 2017 r. została Honorową Obywatelką Miasta Stołecznego Warszawy. Pełni też funkcję przewodniczącej Społecznego Komitetu ds. Cmentarza Powstańców Warszawy przy Światowym Związku Żołnierzy Armii Krajowej.

W najnowszym wywiadzie dla "Vivy!" Traczyk-Stawska wyznała, że po 70 latach musiała opuścić swój rodzinny dom w Międzylesiu. Mieszka obecnie w Domu Pomocy Społecznej "Kombatant" w Warszawie, gdzie ma profesjonalną opiekę.

- Przeniosłam się, mając świadomość, że już nie mogę zostawać w domu sama na noc. A poza tym już sobie nie radziłam. Za trudno było mi utrzymać taką własną dyscyplinę, żebym pamiętała o lekach i o wszystkich moich powinnościach, bo dalej muszę stale gdzieś gonić i coś robić - wyznała bohaterka powstania warszawskiego w rozmowie z "Vivą".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Uczestniczka Powstania Warszawskiego odpowiada kontrmanifestantom. „Milcz, chamie skończony!”

Pani Wanda tęskni za rodzinnym domem dlatego co kilka dni wraca tam, gdzie spędziła 70 lat życia. - Staram się tam wracać choć raz w tygodniu, żeby sobie chwilę posiedzieć i popatrzeć na las, na znajome wiewiórki i ptaki - wyznała Wanda Traczyk-Stawska w wywiadzie.

Powstańczyni zdradziła także, z kim spędzi święta Bożego Narodzenia. Odwiedzą ją wnuki

- Przyjadą z Londynu moje dwie wnuczki Nina i Hania, i prawnuczek Tadeusz Marcus, syn Niny. Ma 17 lat i jeszcze się uczy. Nina skończyła prawo i filozofię, gra na skrzypcach i uczy w szkole, Hania robi doktorat z psychologii, zajmuje się muzykoterapią - tłumaczy powstańczyni w rozmowie z "Vivą!".
Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić