Jacek Dyrdak| 

Warszawa. Zaprosiła do mieszkania. To, co się działo potem, było przerażające

28

32-letni mężczyzna obciął kobiecie włosy sekatorem i groził, że utnie jej też palce. Z jej domu ukradł wszystko, co się dało, powodując straty na pół miliona złotych. Recydywistę zatrzymali policjanci z warszawskiej dzielnicy Wawer.

Warszawa. Zaprosiła do mieszkania. To, co się działo potem, było przerażające
(Policja)

Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie pod koniec maja. Z mundurowymi skontaktowała się kobieta, która opisała, co zrobił 32-latek. Kobieta zdołała się od niego uwolnić i uciec. Usłyszawszy jej relację, policjanci natychmiast pojawili się we wskazanym miejscu.

Kobieta zaprosiła mężczyznę do domu. Znali się krótko. Gdy 32-latek spożył alkohol, stał się bardzo agresywny. Zażądał wydania mu wszystkich cennych rzeczy. Kiedy kobieta odmówiła, zaczął ją bić i dusić. Zagroził też, że obetnie jej palce sekatorem.

Zobacz też: Chwalił się antykami. Teraz grozi mu więzienie

Dramatyczne wydarzenia w mieszkaniu

Przy pomocy sekatora 32-latek obciął kobiecie włosy. Próbował uciąć też palce, ale na szczęście to mu się nie udało.

Z domu kobiety mężczyzna ukradł wszystko, co wpadło mu w ręce – m.in. gotówkę i dużo cennej, często pamiątkowej biżuterii. Zabrał też monety, srebrne sztućce, rodowe zastawy stołowe i kluczyki do pojazdów.

Był poszukiwany. Miał prawie 3 lata do odsiadki

Warszawscy policjanci szybko ustalili, że mężczyzna był poszukiwany. Miał do odbycia karę 2 lat i 11 miesięcy pozbawienia wolności.

Przed kilkoma dniami wawerscy policjanci otrzymali wiadomość, że poszukiwany najprawdopodobniej pojawił się w domu rodzinnym, ale będzie tam bardzo krótko. Kryminalni błyskawicznie zorganizowali odpowiednie siły i ruszyli pod wskazany adres.

Drzwi otworzyła matka 32-latka. Uparcie twierdziła, że syna nie ma w domu, a ona nie utrzymuje z nim kontaktów. Kilka chwil później mundurowi odnaleźli podejrzanego – ukrywał się pod stertą pierzyn, kołder i pościeli.

Mężczyźnie postawiono zarzut dokonania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Podejrzany działał w warunkach recydywy. W sądzie zastosowano wobec niego tymczasowy areszt.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić