Widywał tam Iwonę Wieczorek. Śledczy pominęli tę dyskotekę. 13 lat od zaginięcia

Mija 13 lat od zaginięcia Iwony Wieczorek. Ta sprawa nieustannie budzi mnóstwo emocji. Nie brakuje pytań, hipotez i teorii dotyczących tajemniczego zniknięcia kobiety. Nad sprawą raz jeszcze pochylił się dziennikarz śledczy Mikołaj Podolski.

Iwona WieczorekIwona Wieczorek zaginęła w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku.
Źródło zdjęć: © Facebook

Mikołaj Podolski za pośrednictwem natemat.pl stwierdził, że "śledczy pominęli ważną dyskotekę w sprawie Wieczorek". Chodzi o "Tropikalną Wyspę". Dziennikarz uważa, że jeżeli po wyjściu z Dream Clubu w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku Iwona zajrzała jeszcze do jakiegokolwiek lokalu, to musiał być to właśnie wspomniany klub.

Ta dyskoteka nie została jednak sprawdzona przez policjantów, którzy szukali zaginionej w pierwszych tygodniach. Być może dlatego, że na bramkach stali ich koledzy i że bardzo cenili ten klub, co może dziwić, bo nie było tajemnicą, że rozbierały się w nim młode dziewczyny - pisze Podolski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Interwencja Ziobry ws. Mariki. "Przyzwala na przemoc"

"Tropikalna Wyspa". "To od razu widać"

Przed zaginięciem Iwona Wieczorek podobno niejednokrotnie bawiła się w "Tropikalnej Wyspie". Serwis natemat.pl opublikował rozmowę z Markiem (imię zmienione), który często bywał we wspomnianym lokalu. Twierdzi, że na pewno widywał Iwonę.

Tam były podesty, można było na nie wejść i tańczyć. Widywaliśmy ją na tych podestach, ale koło didżejki. Z którejś strony można było wejść do tej didżejki i chyba ktoś tam zawsze siedział obok - oznajmił.

Został również zapytany, czy często rozmawiała z osobami siedzącymi obok. - Na pewno się znali - odparł. "Skąd wiesz?" - dopytywał Podolski.

Bo ją tam widzieliśmy, ale nie tylko tam. Drugi taki ważny punkt w Tropikalnej Wyspie był na dole. Tam znajdował się mały bar i przy bramkarzach były może z dwie nieduże loże, dostępne raczej dla tych ważniejszych osób. Rozmawialiśmy o tym z kumplem już dziesięć lat temu i obaj ją kojarzymy właśnie ze znajomości z ludźmi z klubu. Z tymi, wiesz, wpływowymi, bo to od razu widać, kto tu ma coś do powiedzenia, a kto nie - podsumował.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Taki widok przed Lidlem. Aż chwycił za telefon. Spójrzcie na kartkę
Taki widok przed Lidlem. Aż chwycił za telefon. Spójrzcie na kartkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor