Wielka Brytania. 33-letni Polak napadł na kobietę. Tłumaczył, że "Bóg mu tak nakazał"

Zakończył się proces 33-letniego Polaka, który w Wielkiej Brytanii zaatakował na ulicy przypadkową kobietę. Napaść na tle seksualnym przerwały przypadkowe osoby. Robert P. po odbyciu kary zostanie deportowany do Polski.

 Robert P. po odbyciu kary zostanie deportowany do Polski. Robert P. po odbyciu kary zostanie deportowany do Polski.
Źródło zdjęć: © West Mercia Police

Do zdarzenia doszło 22 lipca ub.r. w miejscowości Warndon Villages na obrzeżach Worcester w Wielkiej Brytanii. Robert P. zaczepił przypadkową kobietę, która akurat rozmawiała przez telefon. 33-letni najpierw spytał ją o godzinę, po czym rzucił się na nią z pięściami i uderzał telefonem w głowę.

Kiedy kobieta upadła, 33-letni Polak przycisnął ją swoim ciałem do ziemi. Robert P. ściągnął z kobiety ubranie i zaczął ją drapać po twarzy i po klatce piersiowej. Napastnik uciszał poszkodowaną, powiedział, by "nie krzyczała, bo i tak nikt jej nie usłyszy".

Na szczęście wołanie o pomoc kobiety usłyszały dwie osoby będące w pobliżu. Jeden z świadków ruszył w kierunku Polaka, a drugi zrobił mu zdjęcia. Napastnik zdołał jednak uciec z miejsca zdarzenia. Napaść natychmiast zgłoszono na policję. Kilka godzin później na podstawie zdjęć i zeznań świadków funkcjonariusze znaleźli mężczyznę w pobliżu Trotshill Way. 33-letni Robert P. został aresztowany.

Podczas przesłuchania 33-latek twierdził, że napadł na nieznajomą kobietę, gdyż "Bóg mu to nakazał". Mężczyzna powiedział policjantom również, że "jest opętany". Robert P. przyjechał do Wielkiej Brytanii w 2012 r. Jego znajomi podczas rozmów ze śledczymi stwierdzili, że 33-latek od jakiegoś czasu "dziwnie się zachowywał", a wcześniej zmagał się z depresją.

Polak usłyszał wyrok

Kilka dni temu zakończył się proces w sprawie Polaka oskarżonego o napaść na tle seksualnym. Sędzia podczas ogłaszania wyroku stwierdził, że nie ma żadnych wątpliwości, że mężczyzna w momencie ataku miał problemy ze zdrowiem psychicznym.

Robert P. został skazany na 2 lata i 9 miesięcy więzienia. Dane personalne Polaka trafiły do rejestru przestępców seksualnych. Po odbyciu wyroku 33-latek zostanie deportowany do Polski.

Kazik z maską tlenową na twarzy. Sutkowski: będę bardzo powściągliwy w komentarzu

Wybrane dla Ciebie
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone