Wjechał w armatkę śnieżną w Krynicy-Zdroju. 13-latek nie żyje

W środę (19 lutego) młody Słowak wjechał w armatkę śnieżną w Krynicy-Zdroju. 13-latek doznał poważnych obrażeń. Teraz pojawiła się informacja, że chłopiec zmarł.

Tragedia w Krynicy-Zdroju. Nie żyje 13-latek.Tragedia w Krynicy-Zdroju. Nie żyje 13-latek.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Mateusz Domański

Tragiczna informacja została przekazana w sobotę (22 lutego). Niestety, medycy nie zdołali uratować chłopca.

Dziecko zmarło wczoraj w godzinach popołudniowych - powiedziała w rozmowie z TVN24 rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie Katarzyna Pokorna-Hryniszyn.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Podjechał sprawdzić trzeźwość. Policjanci nie mieli wyboru

Ustalenia mundurowych wskazują na to, że w momencie wypadku armatka była nieczynna.

Armatka była odgrodzona metalową siatką. Chłopak wjechał w siatkę, przerwał ją i uderzył w obudowę armatki śnieżnej. Chłopiec miał kask, który jest obowiązkowy dla osób do 15. roku życia, ale mimo wszystko jego obrażenia były bardzo poważne - przekazała TVN24 podinsp. Katarzyna Cisło.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi policja pod nadzorem prokuratury. Funkcjonariusze weryfikują, czy armatka była odpowiednio zabezpieczona.

Wypadek miał miejsce przed południem

Ze wstępnych ustaleń wynika, że młody narciarz podczas jazdy na stoku, z niewyjaśnionych na obecną chwilę przyczyn, uderzył w armatkę śnieżną. 13-latek z obrażeniami ciała został przetransportowany Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do szpitala. Na miejscu policjanci wykonali czynności procesowe. Dokładne okoliczności i przyczyny tego zdarzenia są obecnie ustalane - mówiła krótko po zdarzeniu rzeczniczka sądeckiej policji kom. Justyna Basiaga, cytowana przez PAP.

Do wypadku doszło na Jaworzynie Krynickiej tuż przed południem. Armatki śnieżne są instalowane na stokach narciarskich na cały sezon, ale muszą być stosownie zabezpieczone, a trasa do jazdy na nartach powinna mieć oznaczenia.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?