Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Wojna w Ukrainie. Żołnierze pokazali, jak bombardują czołg z samolotu

Coraz więcej obywateli Ukrainy decyduje się na powrót do ojczyzny, aby walczyć z najeźdźcą. Na portale społecznościowe trafiają kolejne materiały, na których uchwycono próby wyparcia wroga z kraju. Na jednym z nich zarejestrowano trafienie czołgu pociskiem.

Wojna w Ukrainie. Żołnierze pokazali, jak bombardują czołg z samolotu
Ten rosyjski czołg chwilę później zaczął płonąć (Twitter, @Osinttechnical)

Moment podpalenia rosyjskiego czołgu został pokazany na nagraniu, opublikowanym na profilu OSINTtechnical na Twitterze. Jest on prowadzony przez amerykańskiego dziennikarza i zarazem eksperta od wojskowości. Od kiedy Putin wydał decyzję o rozpoczęciu agresji na sąsiednie państwo, relacjonuje on na profilu przebieg wojny.

Atak na Ukrainę. Na Twitterze pokazano wysadzenie rosyjskiego czołgu

Materiał opublikowany na portalu społecznościowym został zarejestrowany z perspektywy ukraińskich żołnierzy. Z ustaleń amerykańskiego dziennikarza wynika, że do zlikwidowania celu wykorzystali oni przeciwpancerny pocisk kierowany (ATGM).

Amerykański dziennikarz podał, że atak ukraińskich żołnierzy okazał się sukcesem. W wyniku wystrzelenia pocisku doszło do eksplozji i w konsekwencji – zapalenia się wieży czołgowej.

Udany atak ukraińskiego ATGM na rosyjski czołg. Amunicja eksplodowała, zapalając wieżę czołgową – czytamy w opisie nagrania dostępnego na profilu OSINTtechnical na Twitterze.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Głównym celem rosyjskich żołnierzy pozostaje Kijów, który mimo że oblężenie zaczęło się w dniu inwazji, wciąż nie został zdobyty. Międzynarodowi eksperci od wojskowości alarmują, że armia Władimira Putina dąży do otoczenia stolicy.

Zobacz także: Zobacz też: Apel Ukrainy do rosyjskich żołnierzy. "Bardzo dobra zagrywka, naprawdę cwana"
Autor: EKO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić